Forum Desperate Housewives / Gotowe na wszystko Strona Główna
 FAQ   Szukaj   Użytkownicy   Grupy    Galerie   Rejestracja   Profil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości   Zaloguj 

6.01 Nice is Different Than Good
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Desperate Housewives / Gotowe na wszystko Strona Główna ->
Sezon 6
(2009 - 2010; czas akcji 2014 - 2015)
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
AlicjaBast
Nowy na Wisteria Lane



Dołączył: 28 Wrz 2009
Posty: 4
Przeczytał: 0 tematów


Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 10:01, 28 Wrz 2009    Temat postu:

Tak to był jej były mąż ale Kathrine wiedziała w jakich okolicznościach rozpadło się to małżeństwo- nie z powodu zdrady czy braku miłości a tragedii jaka ich dotknęła czyli wypadek w którym zginęły 2 osoby... i w serialu pokazane było jak Kathrine kombinowała żeby Mike'a zmusić wręcz by się z nią ożenił. Ona widziała że on nie był do końca przekonany i ślub jaki mieli wziąć spowodowany był jej knuciem a nie jego miłością do niej. Dlatego przez to jej kombinowanie by na siłę faceta usidlić nie lubię tej postaci. Chociaż nie tylko dlatego- nie podobało mi się jak zaczęła, od początku jak się zjawiła, wchodzić Bree w paradę. Potem ciut ocieplił się mój stosunek do niej jak wyszła z inicjatywą do Bree by się zaprzyjaźnić- jak dla mnie wtedy po raz pierwszy pokazała ludzką twarz.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
kodzak
Nowy na Wisteria Lane



Dołączył: 28 Wrz 2009
Posty: 1
Przeczytał: 0 tematów


Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 12:04, 28 Wrz 2009    Temat postu:

ahhh wreszcie się doczekałem Smile
odcinek był wypasiony
Julie została naprawdę uduszona ?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
AlicjaBast
Nowy na Wisteria Lane



Dołączył: 28 Wrz 2009
Posty: 4
Przeczytał: 0 tematów


Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 13:13, 28 Wrz 2009    Temat postu:

Nie, na pewno jej nie udusił/a ta osoba(ktokolwiek to był). Pewnie Julie tylko straciła przytomność... Myślicie że to był ten nastolatek, co się wprowadził z tą nową rodziną? Ja się zastanawiam czy to nie był jego ojciec.. jakiś dziwny mi się wydaje...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kate14
Ciekawski sąsiad
Ciekawski sąsiad



Dołączył: 13 Lis 2007
Posty: 123
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: z Jeleniej Góry
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 13:14, 28 Wrz 2009    Temat postu:

I HATE KATHERINE MAYFAIR.

Ani przez sekundę, nie poczułam dla niej współczucia. Zgadzam się całkowicie z Alicją. Czuję, że ten sezon będę oglądać jak na szpilkach, tak mnie ta żmija będzie wkurzać. Podobało mi się za to bardzo zachowanie Mike'a w kościele, a Susan miała całkowitą rację w domu, kiedy ten chciał pocieszać Kath.

W tym odcinku brakowało mi takiego typowego klimatu DH, który już i tak, trzeba przyznać, znacznie zaniknął, ale w tym ep. było to bardzo widoczne. Sytuacja z suknią jak dla mnie bardziej irytująca, niż śmieszna, Gaby & Ana - też nie to, czego się spodziewałam.

Ale już niedługo wraca John, więc powinno być interesująco Cool

Muszę się poskarżyć, bardzo mi się nie podoba takie parowanie w stylu Mody na Sukces, co prawda jeszcze daleko do tego, ale czuję, ze scenarzyści idą na łatwiznę. Najpierw K & Mike, co było naprawdę obrzydliwe (mówiąc obiektywnie, nie ze względu na Sus). Teraz dołożyli Bree i Karla, wyobraźcie sobie, jak będzie się czuła Susan - kolejna przyjaciółka (tym razem prawdziwa), romansuje z jej byłym mężem (choć tego już nie darzy uczuciem).

U Edie takie zagrywki były zrozumiałe, ale nie przesadzajmy bo nie wychodzi z tego nic dobrego.

Katherine, go to hell! Evil or Very Mad

PS O co chodziło z Julie i synem Bolenów? Bez napisów dokładnie nie zrozumiałam tego wątku xP


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Kate14 dnia Pon 13:54, 28 Wrz 2009, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
crisitine
Nowy na Wisteria Lane



Dołączył: 30 Lip 2009
Posty: 21
Przeczytał: 0 tematów


Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 14:52, 28 Wrz 2009    Temat postu:

Ach, ta biedna Susan! Wszystkie podrywają jej byłych. Bo przecież facet po Susan powinien się załamać i z utęsknieniem czekać, aż ta dojrzeje do przyjęcia go z powrotem (czytaj: zrozumie, czego chce, z czym ma najwyraźniej ciągle problem). To mi przypomina zaznaczanie terytorium. Inne nie mają wstępu, gdzie była już jedna. Nie wariujmy, do Mody... to DH jest bardzo daleko. Chociażby za mało nieślubnych dzieci!

Co do związku Kath i Mike'a z 5 sezonu. To nikt tu nie ponosi winy. Co najwyżej Susan, bo znowu nie wiedziała, czy chce Mike'a czy nie. Tudzież wiedziała, ale nie ruszyła czterech liter i nie powiedziała mu, że chce go z powrotem. To nawet ma swoją naukową nazwę: niska inteligencja społeczna. Ani Kath ani Mike nie są telepatami, by się tego domyślić. Nie ten serial, może trzeba Sookie z "True Blood" zaimportować?

O ile sam związek był do zaakceptowania, to ślub nie. Za to bezczelne zmuszanie do ślubu i nie bycie do końca szczerą ze swoim przyszłym mężem. To przelało czarę goryczy.

Mike za to jak zwykle pierdoła. Dobrze, że choć aktor dobrze zbudowany Cool


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
dawcio930
Silver Elf



Dołączył: 09 Wrz 2007
Posty: 1604
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 30 razy
Skąd: Krk :)
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 15:59, 28 Wrz 2009    Temat postu:

Powiem, że tak dobrego odcinku to nie widziałem od finału sezonu 4... Po prostu WSZYSTKO (!) przykuło moją uwagę, nie wiem, może to efekt 3 miesięcy bez desperatek, lub (bardziej prawdopodobne) nadzieja na lepszy sezon, po beznadziejnym 5... Ale od początku...

Już na samym początku byłem niezadowolony, że znowu połączyli Susan z Mike'iem... Jest to tak nudny wątek, że szok!! Nową panią Delfino miała być Katherine!!!! (od początku września nie czytałem spoilerów, więc nie wiem, czy wcześniej była już odkryta tożsamość panny młodej) Dlaczego Susan zawsze musi dopiąć swego, Katherine w ogóle nie dali się nacieszyć Mike'iem, najpierw przez cały 5 sezon ten ich trójkąt, w 4 użeranie się z Waynem i rozstanie z Adamem... Naprawdę ucieszyłbym się, gdyby to Katherine (jedna z moich ulubionych desperatek) wcieliła się w nową rolę i pokazała pazur... Chociaż, że jak już nie jest z Mike'iem (tak to znów mogłaby być powtórka z 5 - ciepłe kluchy), to niech przynajmniej wróci do Katherine za czasów 4 sezonu!! To moje marzenie Razz Cała akcja ze ślubem mi się nawet podobała, aczkolwiek inaczej sobie to wyobrażałem, no ale ok. niech im będzie xD I czytałem już komentarze userów, że im żal Katherine i w ogóle, jeśli ma to jej pomóc w osiągnięciu osobowości z 4 sezonu, to nawet lepiej się stało...

Bree... Bree jest dziwnym osobnikiem, tyle powiem. Romansuje z Karlem, jak niby nic... Gdzie są jej wartości z sezonu 1 i 2??? xD Strasznie ją "wyprali" przez te 3 lata. Czuję, że z nimi będzie fajna akcja, jak Orson dowie się o zdradzie, jak się będą ukrywać, mam nadzieję, że nie zrobi się z tego tylko jakiś tasiemiec.

Lynette... Po finale sezonu 5 wątek z bliźniaczą ciążą w ogóle mi się nie podobał, stwierdziłem, że chyba scenarzyści nie mają pomysłu na tę osobę. Ale teraz mi się to coraz bardziej podoba, wydaje mi się, że będzie wiele śmiesznych scen z jej udziałem (Felicity jest boska jako aktorka xD), no i że jakoś sytuacja w jej rodzinie się polepszy, bo nie wiem jak oni planują utrzymać ten dom, ona i Tom nie pracują, a dzieci w szkole. Scena z tą babką i hormonami - zabójcza!!

No i czas na Gaby... Na jej wątek z Aną czekałem najbardziej i się nie zawiodłem Smile Scena w klubie - majstersztyk Razz Plus w tle muzyka "Right Round" Flo Ridy dopełniła całej akcji świeżości. Buczenie nastolatków, wygwizdanie Gabrielle i tłum niosący Anę na scenę, świetne!! I oczywiście chwyt Any na 10$ (?, nie wiem czy dobrze usłyszałem) i Juanita chrapiąca, mnie rozwalił Razz Razz Razz Tylko nie skapczyłem o co biega z tym dokumentem?? Czy Gabrielle z Carlosem chcą wystąpić o opiekę rodzicielską nad Aną?? Jeśli dojdzie do tego wszystkiego John to dopiero będzie polewka xD

A nowa rodzina?? Poparzenie Angie mną wstrząsnęło, takie niespodziewane to było. Tym zamaskowanym mężczyzną to chyba będzie Nick, tak mi się zdaje. On coś tam gadał do Julie (która bardzo ładnie teraz wygląda), może to ON ma z nią coś wspólnego a nie Danny. I chociaż, że przed tym pokazali tą kłótnie Julie z Dannym, którą widziała Karen, to wydaje mi się to taką zmyłką i będzie to jednak Nick Bolen xD Drea de Matteo bardzo fajnie gra, podobała mi się jej scenka w domu Bree.

Ale jakoś bardziej interesują mnie wątki desperatek (czytaj Gabrielle i Ana), niż tajemnica przewodnia sezonu. Odcinek oceniam na 5 Smile Smile Wierzę, że reszta będzie również świetna Razz


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wera
Nowy na Wisteria Lane



Dołączył: 28 Wrz 2009
Posty: 1
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Pon 17:46, 28 Wrz 2009    Temat postu:

Ależ się ucieszyłam czytając, że Mike będzie z Susan.
Susan to moja ulubiona postać z tego serialu, a Mike jest fajny.

Właśnie ściąga mi się odcinek, nie mogę się już doczekać.
Ma może ktoś napisy? Nie jestem zbyt dobra z angielskiego.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kate14
Ciekawski sąsiad
Ciekawski sąsiad



Dołączył: 13 Lis 2007
Posty: 123
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: z Jeleniej Góry
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 17:47, 28 Wrz 2009    Temat postu:

crisitine - ja nie powiedziałam, ze Mike nie powinien się spotykać po rozstaniu z kimkolwiek innym, tylko, że to nie powinna być jedna z desperatek. A sam powód ich rozstania uważam za śmieszny, ale nie o tym mowa...

Mike i Kath mieli się domyślać? Ależ oni doskonale wiedzieli co czuje Susan. Wiele razy dawała Mike'owi do zrozumienia, ze jej na nim zależy, co więcej, powiedziała mu wprost, że mogli by spróbować jeszcze raz.

A Katherine? Ona zdawała sobie z tego sprawę jeszcze lepiej, bo inaczej nie było by żadnych intryg (ślub, sms...) z jej strony.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mikołajek
Administrator
<i>Administrator</i>



Dołączył: 29 Sie 2007
Posty: 4659
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 50 razy
Skąd: Poznań - Piątkowo
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 17:55, 28 Wrz 2009    Temat postu:

dawcio930 napisał:
Powiem, że tak dobrego odcinka to nie widziałem od finału sezonu 4... (...)


Też ma takie odczucia

dawcio930 napisał:
(...) Bree... Bree jest dziwnym osobnikiem, tyle powiem. Romansuje z Karlem, jak niby nic... Gdzie są jej wartości z sezonu 1 i 2??? xD Strasznie ją "wyprali" przez te 3 lata. Czuję, że z nimi będzie fajna akcja, jak Orson dowie się o zdradzie, jak się będą ukrywać, mam nadzieję, że nie zrobi się z tego tylko jakiś tasiemiec. (...)


Chodzi Ci o 3 ostatnie sezony tak? W serialu to minęło 8 lat od tego momentu, czyli ślubu Bree z Orsonem.

dawcio930 napisał:
(...)Lynette... Po finale sezonu 5 wątek z bliźniaczą ciążą w ogóle mi się nie podobał, stwierdziłem, że chyba scenarzyści nie mają pomysłu na tę osobę. Ale teraz mi się to coraz bardziej podoba, wydaje mi się, że będzie wiele śmiesznych scen z jej udziałem (Felicity jest boska jako aktorka xD), no i że jakoś sytuacja w jej rodzinie się polepszy, bo nie wiem jak oni planują utrzymać ten dom, ona i Tom nie pracują, a dzieci w szkole. Scena z tą babką i hormonami - zabójcza!!(...)


Lynette pracuje w firmie Carlosa. Zarabia 140 000 rocznie bo poszła na układ z Gabi by była jej szpiclem czy aby pan Solis, nie ma kochanki w pracy (odcinek "Lucy & Jessie").

dawcio930 napisał:
(...) No i czas na Gaby... Na jej wątek z Aną czekałem najbardziej i się nie zawiodłem Smile Scena w klubie - majstersztyk Razz Plus w tle muzyka "Right Round" Flo Ridy dopełniła całej akcji świeżości. Buczenie nastolatków, wygwizdanie Gabrielle i tłum niosący Anę na scenę, świetne!! I oczywiście chwyt Any na 10$ (?, nie wiem czy dobrze usłyszałem) i Juanita chrapiąca, mnie rozwalił Razz Razz Razz Tylko nie skapczyłem o co biega z tym dokumentem?? Czy Gabrielle z Carlosem chcą wystąpić o opiekę rodzicielską nad Aną?? Jeśli dojdzie do tego wszystkiego John to dopiero będzie polewka xD (...)


To jest dokument zaświadczający, że Solis'owie są jej prawnymi opiekunami. Przecież Ana tułała się z domu do domu a państwo musi wiedzieć czy dana osoba pozbawiona opieki rodziców jest pod czyimś nadzorem. Teraz się zacznie... Ana, mająca pewność, że zostanie na Wisteria Lane, może narobić niemałych kłopotów.

dawcio930 napisał:
(...)A nowa rodzina?? Poparzenie Angie mną wstrząsnęło, takie niespodziewane to było. Tym zamaskowanym mężczyzną to chyba będzie Nick, tak mi się zdaje. On coś tam gadał do Julie (która bardzo ładnie teraz wygląda), może to ON ma z nią coś wspólnego a nie Danny. I chociaż, że przed tym pokazali tą kłótnie Julie z Dannym, którą widziała Karen, to wydaje mi się to taką zmyłką i będzie to jednak Nick Bolen xD Drea de Matteo bardzo fajnie gra, podobała mi się jej scenka w domu Bree.

Ale jakoś bardziej interesują mnie wątki desperatek (czytaj Gabrielle i Ana), niż tajemnica przewodnia sezonu. Odcinek oceniam na 5 Smile Smile Wierzę, że reszta będzie również świetna Razz


Tu się zgadzamy całkowicie.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Mikołajek dnia Sob 23:34, 03 Paź 2009, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Arno
Ekspert ds. Fairview



Dołączył: 11 Wrz 2007
Posty: 3337
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 42 razy
Skąd: Toruń
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 18:09, 28 Wrz 2009    Temat postu:

Oglądalność premierowego odcinka wynosiła 13.35 milionów o godzinie 21, zaś o godzinie 21:30 już 13.13 miliona; przy czym DH w obu czasach zajmowało drugie miejsce pod względem oglądalności...lepiej oglądany był tylko mecz piłki nożnej. Razz

O odcinku wypowiem się potem i to baaardzo szeroko, a na początek powiem : arcydzieło!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
patucka
Nowy na Wisteria Lane



Dołączył: 28 Wrz 2009
Posty: 2
Przeczytał: 0 tematów


Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 18:42, 28 Wrz 2009    Temat postu:

właśnie skończyłam oglądać ten odcinek. Bylo troche smiechu (Katherine wyskakujaca z szafy) i dialog Lynette z ciezarna w poradni Smile) Intryguje mnie Ana, kim i jaka jest, co ciekawego wymysli zeby uprzykrzyc Gabrielle zycie Razz a ta nowa rodzina... ciekawa Smile czekam na kolejny odcinek Smile
Pozdrawiam Smile


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Sahem
Super V.I.P.



Dołączył: 14 Cze 2007
Posty: 1963
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 53 razy
Skąd: Pompeii

PostWysłany: Pon 19:51, 28 Wrz 2009    Temat postu:

Dopiero teraz obejrzałem, ale zawsze xP

Odcinek, jak na rozpoczęcie sezonu nie powoduje nie wiadomo jakich zachwytów. Podobało mi się, że wpletli w niego dużo humoru. Brakowało mi tego ostatnio w DH. Tekst Gabby do Juanity "Ciebie mogę uderzyć" wymiata xP
Romans Bree - spodziewałem się czegoś trochę innego. Nie wiem. Jakoś to tak. Nie wiadomo do końca, czy oni jednak romansują, czy nie. Orsona nie jest mi wcale szkoda xP Należy się chłopu i tyle.
Susan panną młodą? <lol> Błąd tego sezonu. Obawiałem się tego. Miejmy tylko nadzieję, że twórcy jakoś ten wątek dobrze chociaż od tego momentu poprowadzą. Katherine się w ogóle nie dziwię. Ma kobieta rację.
Lynette i niechciana ciąża? Wątek, jak wątek. Myślę, że to będzie część dramatyczna sezonu.
Hah xP Ana i Gabby wymiatają xP Tu widzę duuużo dobrej zabawy.
Widać, że po śmierci Edie "przyjaciółką" Mrs. McCluskey stała się Gabby. Fajnie widzieć, że Karen pilnuje jej dzieci.
Nowa rodzina? Intrygująca? Nie bardzo. Blizna na plecach Angie pewnie pojawiła się tam za przyczyną ich syna. Nie powiem, szokujące, ale... A zresztą. Julie też pewnie dusił Danny. Nie spodziewam się po twórcach, że mimo wszystko będzie to ktoś inny. A jeżeli tak, to się ucieszę, bo to będzie oznaczało, że jeszcze coś im tam zostało z dawnego pisania. Właśnie, ciekawe, jak Susan zareaguje na widok "martwej" córki. Pewnie znów będzie pełno policji itp.
W każdym bądź razie mam nadzieję, że sezon będzie nieco lepszy od pierwszego odcinka. Brakowało mi tylko oczywiście Edie, ale o tym będę pisał zawsze i wszędzie.

EDIT po przeczytaniu tematu xP :
Widzę, że Wam odcinek nadzwyczaj przypadł do gustu. Przyznam, że owszem, był lepszy niż większość odcinków 5 sezonu, ale na otwarcie to chyba trochę za mało.
No ogólnie to jeżeli mam oceniać po szkolnemu to odcinek na 4, mogę dodać plusa za świetne teksty.
<lol> Przypomniała mi się scena w domu Bree, kiedy to niespodziewanie Bree użyła (! xP) słowa "ass" xP

EDIT2: Niestety, ale mam wrażenie, że będę naprawdę krytycznie podchodził do każdego odcinka. Nigdy nie daruję tego, co zrobili z jedną, z najlepszych postaci.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Sahem dnia Pon 19:54, 28 Wrz 2009, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mikołajek
Administrator
<i>Administrator</i>



Dołączył: 29 Sie 2007
Posty: 4659
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 50 razy
Skąd: Poznań - Piątkowo
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 20:30, 28 Wrz 2009    Temat postu:

(OFFTOP)
Mnie teraz jedna rzecz zastanawia: Jak Susan, Mike, Julie i MJ mieszczą się teraz w jednym domu? Przecież na piętrze to jest sypialnia Susan i, teraz, Mike'a a na przeciwko Julie czy MJ-a? Myślę, że małego Delfino. No ale skoro jego, to co z Julie? Śpi koło niego. A co z jej prywatnością? Każda dziewczyna musi mieć swój pokój by się przebierać? Ktoś jednak musi spać na kanapie w tym pokoju za schodami, bo inaczej to nie wiem... Przypominam tylko, że dom przy 4353 Wisteria lane jest, w teorii, 3-osobowy: małżeństwo plus dziecko.
(KONIEC OFFTOPU)

Odpowiedź znajdziecie tutaj:
mój post w temacie 6x04 - link


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Mikołajek dnia Śro 10:38, 21 Paź 2009, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
jacucha
Nowy na Wisteria Lane



Dołączył: 05 Maj 2009
Posty: 6
Przeczytał: 0 tematów


Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 20:56, 28 Wrz 2009    Temat postu:

A mnie zastanawia pewna rzecz dotycząca Bree i jej wartości. Otóż więcej problemu sprawiło jej powiedzenie "ass", niż zdrada męża i przespanie się z obcym facetem. Co się stało z tą uduchowioną i tak silnie przestrzegającą reguł kobietą?

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mikołajek
Administrator
<i>Administrator</i>



Dołączył: 29 Sie 2007
Posty: 4659
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 50 razy
Skąd: Poznań - Piątkowo
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 21:16, 28 Wrz 2009    Temat postu:

Szkoda, że Angie ma tą bliznę. Nie będzie mogła za bardzo popływać w swoim basenie z tyłu domu. Dlaczego? Bo Bree lub Andrew mogli by tam spojrzeć i niechcący ją zobaczyć.

jacucha napisał:
(...) Bree i jej wartości. (...) Co się stało z tą uduchowioną i tak silnie przestrzegającą reguł kobietą?


(OFFTOP)
Hmmm... Dwa nieudane małżeństwa. Jedno zakończone jako wdowa i burzliwe na rok przed jego końcem. Drugie... sami widzieliśmy przez 3 ostatnie sezony. Danielle poza domem, do którego zabrała Benjamina. Andrew dwa domy dalej. Firma na głowie. Kilkanaście intensywnych przeżyć w ciągu ostatniej dekady... Może uznała, że czas na siebie i mały niezobowiązujący romans to nic złego? Coś co odpręża po ciężkim dniu uśmiechania się na siłę, obowiązków i pracy?
(KONIEC OFFTOPU)


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Desperate Housewives / Gotowe na wszystko Strona Główna ->
Sezon 6
(2009 - 2010; czas akcji 2014 - 2015)
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9  Następny
Strona 4 z 9

 
Skocz do:  
Możesz pisać nowe tematy
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group

Theme xand created by spleen & Emule.
Regulamin