Autor Wiadomość
Caro'tka
PostWysłany: Nie 10:23, 09 Sie 2009    Temat postu:

więc mówisz ; 'oj przestań, nie jest tak źle' a ona i tak się załamuje XD
\
najlepiej jest zatajać, bo tego nie uważa sie za kłamstwo. więc jak coś Ci nie pasuje to zmieniasz temat czy coś takiego. chociaż nie zawsze się da.
ale czasami trzeba kłamać - w tym drobnych sprawach.
często sie kłamie w tych poważnych, ale bądźmy szczerzy - te przeważne i tak wychodza na jaw, a my spalamy sie ze wstydu xd
bobeczek93
PostWysłany: Sob 22:19, 08 Sie 2009    Temat postu:

Myślę, że kłamstwo jest często o wiele lepsze niż prawda, ale obstaję jednak za prawdą.
Na przykład: koleżanka mówi, że okropnie dzisiaj wygląda, a ja jej na to: |
'tak, masz rację' (chociaz mogę tak uważać) to i tak jej powiem, coś hmm lekko nieprawdziwego ;p
Zośka
PostWysłany: Nie 22:35, 19 Paź 2008    Temat postu:

nie wiem czy takie krótkie. moje klamstwa nie ujrzaly światła dziennego. zalezy to co za klamstwo, nie wszystkie są bardzo zle i nie zawsze do ujawnienia Wink
dawcio930
PostWysłany: Nie 14:26, 19 Paź 2008    Temat postu:

klamstwo ma krotkie nogi!! zawsze wyjdzie na jaw!! ale czasami naprawde jest potrzebne, chociaz ze pozniej mozna sie na nim niezle przejechac ;/
Przemek7_17
PostWysłany: Nie 14:21, 19 Paź 2008    Temat postu:

Wlasnie nie raz male klamstwo moze wiecej zdzialac niz to duze...
benreilly
PostWysłany: Nie 13:44, 19 Paź 2008    Temat postu:

ale..czasem mało kłamstwo nic nie zmieni, prawda?
Zośka
PostWysłany: Śro 15:32, 10 Wrz 2008    Temat postu:

Zgadzam sie z przedmocami/czyniami ze kłamstwo jest zle. ale czasami po prostu nie ma innego wyjścia jak kłamanie Cool
Przemek7_17
PostWysłany: Wto 19:46, 09 Wrz 2008    Temat postu:

To ja moze przytocze tekst z piosenki Natalii

"I'm like glass, easy to break" i to jest prawda. Kazde klamstwo moze zlamac i zranic czlowieka...
Pyziulka
PostWysłany: Wto 16:22, 09 Wrz 2008    Temat postu:

Małe dziecko nie potrafi kłamać, uczy się tego dopiero w wieku ok 5 - 7 lat. Nauka kłamstwa jest potrzebna, bo kłamstwo pomaga. Są kłamstwa małej wagi (tzw. białe kłamstwa), zwykle kłamstwa i poważne kłamstwa. Umiem kłamać i kłamię wtedy gdy "muszę". Kłamię aby nie ponieść konsekwencji własnych czynów, aby wymigać się od czegoś, aby osiągnąć swój cel. Czy to oznacza że jestem złą osobą?? Nie... Jestem po prostu człowiekiem...
Przemek7_17
PostWysłany: Wto 15:34, 09 Wrz 2008    Temat postu:

Cos w tym jest Smile Nie mowie ze nigdy nie oklamalem bo to sie kazdemu zdarza, ale dla dobra innych klamstwo jest nawet wymagane
$VXXX_X$
PostWysłany: Wto 14:38, 09 Wrz 2008    Temat postu:

Kłamstwo to rzecz której nie powinno się robić, ale na samym przykładzie DH, czasami jest konieczne. Ale tylko w "krytycznych" sytuacjach Wink
PAWEŁ
PostWysłany: Wto 12:30, 09 Wrz 2008    Temat postu:

Dobra, nadeszła moja kolej ... Wink
Z zasady każdy z nas zawsze mówi: 'kłamać się nie powinno' i większość jest w głębi serca przekonana, że kłamiąc nie zdziałamy nic dobrego (wykluczając tu szczególne przypadki, kiedy kłamstwo jest wręcz wskazane, ale sądzę, że należą one do prawdziwej rzadkości). Tak byliśmy uczeni od dziecka i wiemy, ze tak należy postępować. Myślę, że niedużo jest osób, którym kłamanie sprawia przyjemność. Jednak kłamiemy ... dlaczego ? Grom go wie Razz
Mniejsze kłamstewko ciągnie kolejne, kolejne rodzi jeszcze większe, to większe stwarza już całą tonę kłamstw ... i w końcu możemy zacząć żyć w fałszywym, wykreowanym przez nasze kłamstwa świecie. Czasami kiedy przerywamy tą spiralę może okazać się, ze jest już za późno na powrót ... co wtedy ?

Bywa też tak, że jedno pozornie nic nie znaczące kłamstwo może doprowadzić do utraty zaufania osoby, której zaufanie sobie ceniliśmy ... więc dlaczego kłamiemy ? Po raz kolejny odpowiem - 'grom go wie Razz'. Może taki rodzaj 'igrania z losem' jest już wpisany w ludzką naturę ?

W każdym bądź razie człowiek uczy się na błędach, błędy zawsze kosztują. I właśnie wczoraj dostałem cenną lekcję, która mnie czegoś nauczyła.
sarcasmoO
PostWysłany: Pon 20:53, 08 Wrz 2008    Temat postu:

Twój post mi o czymś przypomniał. Na początku liceum, każdy uważał mnie za najwredniejszą wredotę na świecie. Ale z czasem okazałem się zabawną wredotą, której wredność jest wredna, ale oni wiedzą, że to jest na żarty (czasami się mylą )
Z moją przyjaciółką uważamy się za najbardziej ZUYCH (tak, tak ZUYcH) i wrednych ludków na Ziemii
Sahem
PostWysłany: Pon 20:12, 08 Wrz 2008    Temat postu:

Ostatnio z koleżanką stwierdziliśmy, że jesteśmy wredni xP I tu natychmiast doszliśmy do wniosku, że dobrze być wrednym, bo się nie kłamie, tylko mówi prawdę xD Bez żadnych sztucznych uśmiechów xP
sarcasmoO
PostWysłany: Pon 18:54, 08 Wrz 2008    Temat postu:

Ujmę to tak
Kłamstwo ma krótkie nogi, ale cel uświęca środki

Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group