Autor Wiadomość
Mikołajek
PostWysłany: Śro 14:22, 28 Sie 2013    Temat postu:



Cytat:
Michael Buble został ojcem
Michael Bublé często nazywany jest nowym Frankiem Sinatrą. Pochodzi z zachodniej części Kraju Klonowego Liścia [tj. Kanady]. Urodził się 9 września 1975 roku w miejscowości Burnaby i jest najstarszym z czwórki dzieci Lewisa i Amber Bublé. Żona piosenkarza, Luisana Lopilato, jest argentyńską aktorką.

Michael Buble i Luisana Lopilato poznali się w 2008 roku, po tym, jak zakończył się związek piosenkarza z brytyjską aktorką Emily Blunt. Autor płyty "To Be Loved" poprosił argentyńską piękność o rękę w listopadzie 2009 roku. Ślub pary odbył się w marcu 2011 roku w Buenos Aires.


Źródło:
plejada.onet.pl - link
Granmor
PostWysłany: Wto 20:02, 24 Maj 2011    Temat postu:

Ja mam go na dzwonku, no i czasem sobie siedzę spokojnie na uczelni na korytarzu czy gdzieś a tu "NANANANANANANANNANANANNANAAAAA". Nie ma to jak porządnie zwracać na siebie uwagę. XD

Co do dawcia, no to bardzo mi miło że Ci się podoba. Gościa z Glee nie znam, no ale posłucham skoro mówisz że warto [tak przynajmniej wnioskuję].

Praktycznie nie ma piosenki, której nie uwielbiam - chłonę każdą głoskę każdego utworu. Ale, no dobra, to tam nieważne. XD Ważne jest to że cieszy mnie Twoja fascynacja MB. xD
Mikołajek
PostWysłany: Wto 19:16, 24 Maj 2011    Temat postu:

Mam jego piosenkę "Hollywood". Uwielbiam ją, a poprzez utwór, samego wykonawcę.
dawcio930
PostWysłany: Wto 18:30, 24 Maj 2011    Temat postu:

Jestem nim zafascynowany! Dzięki Granmor, że za Twoją przyczyną go poznałem. Bardzo ciepły głos, piękne interpretacje największych przebojów, przez co utwór zyskuje nowe znaczenie. Szczególnie podobają mi się jego dwie pierwsze płyty. Ach Quando, Quando, Quando feat. Nelly! Tylko jego głos przypomina mi trochę tego gościa z "Glee", chyba Matthew Morisson mu na imię...

Po obejrzeniu wystąpień live stwierdzam, że facet ma ogromny talent i świetny kontakt z publicznością, która kupuje go całego. Wow!
Arno
PostWysłany: Pon 1:41, 25 Sty 2010    Temat postu:

Kilkakrotnie się z nim zetknąłem, ale najbardziej w pamięć zapadł mi cover utworu "Sway". Z tego co pamiętam, to bardzo mi się podoba jego głos, a zresztą performance'y w jego wykonaniu także. Razz
Mignonnet
PostWysłany: Czw 20:46, 07 Sty 2010    Temat postu:

Strasznie uwielbiam Feeling Good w jego wykonaniu, tak poza tym to mało znam jego piosenek, a polecaną piosenkę właśnie ściągam. A poza tym uważam, że jest baardzo przystojny Wink
Granmor
PostWysłany: Sob 10:02, 05 Gru 2009    Temat postu: Michael Buble

Podejrzewam że ten topic pozostanie bez jakiejkolwiek odpowiedzi, jednak wolałbym byście mnie miło zaskoczyli.
Od dosyć niedawna zacząłem słuchać jego muzyki, a postanowiłem stworzyć temat po obejrzeniu "Caught in the act" - nagrania z koncertu LA.
Jego muzyka to jazz i wiele jego pochodnych. Jak sam Michael żartuje, jazz jest gatunkiem kiedy muzyk zastanawia się "Jak najwięcej zmieścić śmiesznych nutek w pięciolinii?" albo że jazz jest jak dobra grupa blues'owa która spada ze schodów. Takiego kontaktu z publicznością nie widziałem jeszcze nigdy, wiadomo, live'y na Youtube to tylko kawałki z piosenkami tak więc pierwszy raz widziałem jak się zachowuje pomiędzy nimi. Takiej przebojowości nie ma nawet w sobie Amy W którą zresztą również uwielbiam. xD

No to może, tak na koniec tego zachwycania się, jakiś link do piosenki.
A Song for you, piosenka wielokrotnie coverowana [ dla niego to również cover]. W formie ciekawostki, Whitney H śpiewa ją na swojej najnowszej płycie "I look to you".

http://www.youtube.com/watch?v=C87WfWzZYF4


Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group