Autor Wiadomość
opelacz
PostWysłany: Pon 17:20, 30 Sty 2017    Temat postu:

dobrana z ich para nie ma co Razz
girekesz
PostWysłany: Czw 18:26, 22 Gru 2016    Temat postu:

no rzeczywiscie ma to cos Smile
falori
PostWysłany: Śro 15:03, 07 Wrz 2016    Temat postu:

Cos w tym jest tez ją lubie Smile
sieram
PostWysłany: Pią 13:27, 02 Wrz 2016    Temat postu:

Felicity Huffman najlepsza aktorka w tym serialu Smile
Korxicm12
PostWysłany: Pią 7:23, 19 Sie 2016    Temat postu:

A dla mnie nie zbyt, nie lubie tego typu zbiegu zdarzeń, już w zbyt dużej ilości filmów jest to samo.
Fionn
PostWysłany: Wto 8:00, 05 Lip 2016    Temat postu:

Mi też się to w nich podoba
Accittedy_47
PostWysłany: Wto 22:35, 08 Kwi 2014    Temat postu:

fajna rodzinka - cała, taka normalna- z problemami bez cukru
Patricia Solis
PostWysłany: Pią 22:04, 30 Lip 2010    Temat postu:

Uwielbiam ich!Są naprawdę doskonałą parą,śmiem nawet sądzić,że idealną Wink
Mieli swoje wzloty i upadki,ale zawsze razem,zawsze jakoś z tego wszystkiego wyszli.Niemiłosiernie smucą mnie ich ''kłótnie'',ale takie naprawdę dobitne,gdy Tom uroni łzę,czy powie jej w niezbyt pozytywnej sytuacji,że ją kocha.Po prostu łapie mnie to za serce,Tom jest ideałem męża.Chociaż faktycznie w tym związku to Lynette ma''jaja'',hehe,ale Tom gdy trzeba pokaże,że to on jest tutaj mężczyzną Wink
Mikołajek
PostWysłany: Sob 23:24, 26 Cze 2010    Temat postu:

Nattie napisał:
(...)narzeczonego pani McKluskey (nie pamiętam jak mu jest) (...)


Roy Bender.

Bąbelowaa . napisał:
(...) ich coś wspaniałego . piątka [dorosłych już] DZIECI . Wink (...)


Słoneczko. Pod koniec sezonu szóstego Kayla ma 20 lat, Porter i Preston mają lat 17, Parker 16 a Penny 11. Więc jedynie dwójka z ICH potomstwa jest dorosła (no bo rok do 18 czy coś tam zmienia fizycznie w człowieku?). Tak tylko gwoli przypomnienia.
Nattie
PostWysłany: Sob 23:16, 26 Cze 2010    Temat postu:

To jest idealna para! Sama chciałabym w przyszłości mieć takie małżeństwo. Fakt, to Lynette 'panuje' w tym związku.. (Podobało mi się jak Tom kiedyś jej powiedział w ich pizzerii, że jak tam wchodzi to 'ma zostawiać jaja za zewnątrz') Jednak mimo wszystko zazdroszczę jej męża. Uwielbiam Toma. Jest trochę dziecinny, ale to jak powiedział do narzeczonego pani McKluskey (nie pamiętam jak mu jest), że pozwala Lynette rządzić, bo wie, że ona czuje się bezpieczna, kiedy ma wszystko pod kontrolą, a jego zadaniem jako jej męża, jest to, by czuła się bezpiecznie. To było taaaaaaaakie słodkie!!
karynka86
PostWysłany: Sob 19:52, 23 Sty 2010    Temat postu:

zgadzam sie z przedmowcami! tworza rewelacyjny zwiazek! a tom to chyba moja ulubiona postac, chociaz troche cieple kluchy z niego
Bąbelowaa .
PostWysłany: Sob 0:58, 02 Sty 2010    Temat postu:

no , dokładnie ja tak samo .
oni sa swietni . <3
i przez te kłótnie nadal sie kochaja i wgl tacy są ahh ! xD
<3 .
Pykaa ^
PostWysłany: Pią 23:53, 01 Sty 2010    Temat postu:

uważam tak samo .
Lynette i Tom chyba najbardziej do siebie pasują w DH . ;**
Nie wyobrażam sobie Lynn z kimś innym jak nie z Tom'em
Mikołajek
PostWysłany: Czw 15:15, 31 Gru 2009    Temat postu:

Uwielbiam tę parę. Przez całą serię są jedynym małżeństwem/parą które to trwa, mimo kłótni, nieporozumień i... niespodziewanego dziecka, spłodzonego jeszcze przed samym małżeństwem. Sezon 6 to ich 17 rocznica ślubu (1997 - 2015) więc jest co świętować. Tylko Bree miała tak długi staż małżeński (18 lat z Rexem: 1987 - 2005). Więc jeszcze troszeczkę i razem ją prześcigną. W każdym bądź razie jestem zachwycony tą parą i jestem ostatnim, fanem na ziemi, marzącym by Marc Cherry ich rozdzielił.

Tyle ode mnie. Jako związek daje im 6/6.
Bąbelowaa .
PostWysłany: Czw 13:24, 31 Gru 2009    Temat postu: Lynette i Tom

Założyłam ten temat , bo moim zdaniem Lynette i Tom sa świetna parą . wzajemnie się wspierają , pomagają sobie mimo tych wszystkich sprzeczek .
Kochają się i przede wszystkim łączy ich coś wspaniałego . piątka [dorosłych już] DZIECI . Wink

Co o nich myślicie ? .

Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group