 Wysłany: Śro 19:46, 09 Lip 2014 Temat postu: |
|||
| POST: 23 wrzesień 2010
Oglądam drugi sezon dla zabicia czasu i stwierdzam (a jestem na odcinku szesnastym), że Felicia była zaje...ta!  Ten jej uśmiech i plan zemsty... Dobrze, że (spoiler)wróci w następnym sezonie. Arno pisał, że (podobno, bo sam nie wiem) złapią ją bo przekroczy prędkość na drodze. Z braku dokumentów zidentyfikują jej tożsamość.(/spoiler) Nie wiem czy to prawda bo nie wiem skąd Arno ma to info, ale czy to ważne? W końcu i tak przekonamy się za cztery dni. Ale jedna z niewielu postaci, która budzi moją sympatię.
_________________ POST: 8 listopad 2010 No to przynajmniej wiemy, że (spoiler)Beth jest córką Felicii. I teraz jak tu Paul ma nie opowiadać kawałów o teściowych z piekła rodem jak sam, co prawda jeszcze nie wie, ma taką. Hmmm. Skoro już wiemy o tym bardzo istotnym fakcie, to uważam, że Felicia dała się złapać.(/spoiler) W ciągu 9 lat odosobnienia stwierdziła, że nie może dalej tak egzystować. Ja się jej nie dziwię, bo żeby przez 9 lat człowiek niewinny, a upozorowanie swego samobójstwa to chyba nie zbrodnia taka sama jak morderstwo, musiał się ukrywać? (spoiler)Dlatego też uważam, że przez ostatni rok musiała przeszkolić córkę jako swą ostateczną zemstę. Paul niczego na razie nie podejrzewa, więc Beth jest bezpieczna a ta przekazuje Felicii, bezpiecznej w więzieniu, najskrytsze tajemnice męża. Pytanie "co bedzie dalej"?(/spoiler) _________________ POST: 11 marca 2011 Info o Felicii z II połowy 7. sezonu:
Źródło: http://desperate-housewives.tripod.com/id3.html _________________ POST: 9 lipca 2014 Harriet Sansom Harris wystąpiła też w 11 odcinku pierwszego sezonu "Z archiwum X". |
|||
| Wysłany: Nie 17:22, 04 Lip 2010 Temat postu: |
|
Z jednej strony była trochę dziwna, ale z drugiej strony ją lubiłam  Była psychiczna, temu nie zaprzeczam. Ale była też miła i w sumie chciała dobrze dla Zacka
(spiler) Ciekawa jestem czy jak wróci w 7 sezonie to jaka będzie reakcja wszystkich, bo przecież dla mieszkańców WL ona nie żyje.. I ciekawe jak tym razem namiesza  (/spoiler) |
|
| Wysłany: Sob 22:35, 28 Lut 2009 Temat postu: |
|||
To jestem ciekaw co powiesz o uśmiechu Glorii. |
|||
| Wysłany: Śro 22:10, 16 Lip 2008 Temat postu: |
|
| ja ją lubię i zagłosował na odpowiednią odpowiedź | |
| Wysłany: Pią 15:50, 23 Maj 2008 Temat postu: |
|||
w odcinku 1x11 kiedy przyjechała do Fairview powiedziała wyraźnie, że NIENAWIDZIŁA Marthy i świat bez niej stał się lepszym miejscem. Ja ją lubie za jej działania w strone Paula (tłuszcz na wejściu i mata anty kornikowa na domie), akcje ze szczęką Marthy daną Edie, przemowę do ludu, gdy znaleźli ciało Marthy i odważną, jak na zdesperowane kury domowe, metodę ukarania Paula - 2 palce w jego domu. Felica  |
|||
| Wysłany: Wto 1:21, 04 Gru 2007 Temat postu: |
|
| Ja jej zdecydowanie nie lubiłam. Do tej pory ne wiem o co jej tak naprawde chodzio, bo ze swoją siostrą ta raczej blisko nie była. | |
| Wysłany: Pon 21:09, 03 Gru 2007 Temat postu: |
|
| Pani Tillman... Niezbyt ją lubiłem, ale musze przyznać, że miała skuteczne pomysły na ,,udupienie" Paula (w szczególności śmiałym krokiem było odcięcie własnych palców). Trochę mnie to przeraziło, ale co tam... w filmach wszystko może się zdarzyć.
W końcu ona chciała pomścić śmierć swojej siostry, nie zważając na konsekwencje. Jeżeli nie miała już nikogo na tym świecie, mogła również poświęcić życie za zemstę. Ponadto dzięki jej występkom pozbyliśmy się dwóch postaci - jej i Paula. Congraulations! |
|
| Wysłany: Pon 17:09, 03 Gru 2007 Temat postu: |
|
| Chora psychicznie kobieta..... | |
| Wysłany: Sob 6:45, 29 Wrz 2007 Temat postu: |
|
Całkowicie negatywna postać jak dla mnie. Teoretycznie w dobrej sprawie walczy, ale te metody  . |
|
| Wysłany: Pią 22:12, 28 Wrz 2007 Temat postu: |
|
| ja w sumie lubila ta postac, najbardzies mi sie podoba w tym odcinka co robila psikusy Paulowi hihihi nakpeszy to ten namiot a w srodku niego dom Paula hehe | |
| Wysłany: Śro 10:04, 26 Wrz 2007 Temat postu: |
|
| moim zdaniem jest to postać pozytywna, która idzie drogą zemsty i dawnych urazów - a którz nie próbuje osiągnąć celów za wszelką cenę - tymbardziej kierując się zemstą... Mimo wszystko lubiłem ją... | |
| Wysłany: Wto 14:18, 04 Wrz 2007 Temat postu: Felicia Tilman |
|
| Mi sie ona podoba.
Ma taki zaj...sty uśmieszek, który mnie rozbraja. I te jej działania mające wykończyć Paula: * powiedzenie głośno na przyjęciu zaręczynowym Edie, że wśród zaproszonych siedzi morderca * wysmarowanie tłuszczem drzwi frontowych * podmienienie butelek do grilla na taką z bęzyną * odkorniczanie domu Paula * upuszczanie sobie krwi by ją potem rozlać po domu Paula z upozorowaniem morderstwa * no i odcięcie palców co spowodowało zapuszkowanie Paula Uważam, że w swych działaniach dla pomszczenia siostry była zbyt zdesperowana i, prawdę mówiąc psychiczna, ale ten jej uśmieszek i rozmowa o stylu siostry: "W tym domu umarł dobry gust", stawiają ją na miejscu jednej z moich ulubionych epizodycznych postaci. |
|
| Wysłany: Pon 13:46, 30 Lip 2007 Temat postu: |
|
| Nigdy jej nie lubiłam. To znaczy, racja, przyczyniła się do tego, żeby Paul został ukarany, ale sposób w jaki to zrobiła...
Nie lubię ludzi, których uśmiech jest tak sztuczny jak jej xD |
|
| Wysłany: Sob 18:19, 28 Lip 2007 Temat postu: |
|||||
rozumiem, za pokrecenie przepraszam. to moze dlatego jak noach umieral mowil do zacha ze imperium trzeba silna reka prowadzic, aha:d i jeszcze jedna prosba, zapisalem sie do grupy aby moc kozystac z download a tu taki bajer ze nie ma admina grupy:/, wiec prosze (widze ze jestes modem) sprubuj cos tam wykombinowac i zaakceptowac moje przyjscie |
|||||
| Wysłany: Sob 9:42, 28 Lip 2007 Temat postu: |
|
| Buhahahha, no prawda. Ja tam Felci nigdy nie lubiłm na sam jej widok robilo mi sie niedobrze. Faktycznie wolalam Marthę Huber xd | |