Autor Wiadomość
dawcio930
PostWysłany: Czw 23:46, 03 Sty 2013    Temat postu:

Mikołajek napisał:
dawcio930 napisał:
(...)Wątek Barta w 6 [i w ogóle jego cudowne zmartwychwstanie] to największa pomyłka serialu.(...)


Czyżby odpowiednik Taylor Forrester w serialu "Plotkara"?


Niestety. Scenarzyści 'Plotkary' chyba naoglądali się Mody i stwierdzili, że zrobią to samo. Bleeee...
Mikołajek
PostWysłany: Czw 23:41, 03 Sty 2013    Temat postu:

dawcio930 napisał:
(...)Wątek Barta w 6 [i w ogóle jego cudowne zmartwychwstanie] to największa pomyłka serialu.(...)


Czyżby odpowiednik Taylor Forrester w serialu "Plotkara"?
dawcio930
PostWysłany: Czw 23:36, 03 Sty 2013    Temat postu:

6 sezon to porażka. NAJNUDNIEJSZY sezon Plotkary. Wątek Sage i Stevena tak głupi, że za każdym razem jak ich widziałem miałem zamiar przewijać akcję. Szkoda, że wplątali w to Serenę, którą bardzo lubiłem, zwłaszcza w początkowych sezonach, gdyż później zrobili z niej nie wiadomo co. Scenarzyście ewidentnie nie mieli na nią pomysłu od jakiegoś... 2 sezonu? I o ile w 5 sezonie pracowała w LA a później użerała się z Ivy i było to jeszcze znośne, tak w 6 sezonie zepsuto jej osobę i przedstawiono w sposób co najmniej śmieszny. Kto normalny schodzi się i rozchodzi w każdym kolejnym odcinku? Chyba tylko Rihanna i Chris Brown... Z Sereny zrobili rozchwianą emocjonalnie kobietę, która nie wie czego i kogo tak naprawdę chce. Btw, dobrze, że na końcu związano ją z Danem.

Blair i Chuck w końcu razem, no ileż to można ciągnąć... To było wiadome, że będą razem od 1 sezonu [zresztą Serena i Dan również]. Podobał mi się ich ślub na szybko, Blair bardzo ładnie wyglądała Wink Zdziwiło mnie, że po 5 latach mieli już dość duże dziecko, no ale okey, nie wnikam. Wątek Barta w 6 [i w ogóle jego cudowne zmartwychwstanie] to największa pomyłka serialu.

Nate jako redaktor naczelny 'The Spectator' sprawdził się i cieszę się, że tak postanowili zakończyć jego wątek. Archibald od początku był dla mnie tylko chłopakiem, który w każdym kolejnym sezonie musi mieć minimum 2 dziewczyny. Czy on miał kiedyś ciekawy wątek? Chyba właśnie dopiero 'The Spectator' pokazał go jako ciekawego bohatera, który notabene ma wiele do zaoferowania [wątek z Dianą czy z pogrążeniem Plotkary].

Ivy Dickens. Przyznam szczerze, że bardzo podobał mi się jej wątek dopóki grała Charlie. Kiedy się przyznała, że została zatrudniona, czar prysł. A szkoda, bo wg mnie był to najlepszy wątek w 5 sezonie i mogli jeszcze trochę go pociągnąć. Później była tylko równia pochyła i nawet nie wiem po co wiązali ją z Lolą, skoro i tak nic z tego ciekawego nie wyszło. W 6 scenarzyści przeszli samych siebie łącząc ją z ojcem Sereny, a wcześniej z Rufusem. Bardzo dobrze, że nic z tego nie wyszło i ostatecznie Ivy zagrała w filmie z Olivią.

No i Dan jako Plotkara. Nie wiem jak to skomentować, bo wiele sytuacji mi się nie zgadza, nie mogę ich z niczym powiązać. Scena, w której Dan mówi o tym wszystkim bardzo zabawna, ale totalnie abstrakcyjna [przecież mieszkańcy Upper East Side narzekali i wkurzali się na GG, a po wyjawieniu 'tajemnicy' przyjmują wszystko z humorem, a Dan dalej jest ich kumplem, no proszę...].

Najjaśniejszymi punktami pozostały Dorota i Georgina. Podoba mi się, że związali ją z Jackiem Wink
Q.m.c.
PostWysłany: Czw 15:17, 20 Gru 2012    Temat postu:

Nie wiem kim on jest, dlatego napisałam główne bohaterki - Serena i Bleir (right?)...nikogo innego nie znam xp
Granmor
PostWysłany: Śro 22:58, 19 Gru 2012    Temat postu:

No to był w sumie główny bohater. xD. Jedyne co było fajne w tym ostatnim epizodzie, to scena, gdy [spoiler]wszyscy którzy odeszli z serialu, dostali tego samego newslettera, podobnego do tego od Plotkary. Była tam wyjawiona tożsamość Plotkary i każdy to komentował jakimś "no way" itp.[/spoiler]
Q.m.c.
PostWysłany: Śro 22:16, 19 Gru 2012    Temat postu:

Nie powiem, żeby to było dla mnie zaskoczeniem, bo nie oglądam tego serialu...anyway główne bohaterki byłyby zbyt prostym rozwiązaniem, więc nie dziwi mnie, że to nie one.

Cytat:
A ja nie przepadam za wokalem Flor.
ehhh dobrze, że mam słabość do "KiC"
Granmor
PostWysłany: Śro 21:38, 19 Gru 2012    Temat postu:

Q.M.C, Plotkara to---------------------->[spoiler]dan humphrey[/spoiler]

A ja nie przepadam za wokalem Flor.
Mikołajek
PostWysłany: Śro 21:30, 19 Gru 2012    Temat postu:

To śpiewała Florence Welch? Ma ładny głos. Nie bardzo mi jednak pasuje jak ktoś wolno lub ociężale (patrz Lana del Ray) śpiewa piosenkę która powinna być odtwarzana w dosyć szybki sposób.
Q.m.c.
PostWysłany: Śro 20:56, 19 Gru 2012    Temat postu:

Z całym szacunkiem, ale Flor ma genialny głos i chyba pierwszy raz spotykam się z tym, że ktoś twierdzi inaczej Rolling Eyes
Polecam posłuchać Florence and the Machine - unplugged <3 majstersztyk. Osobiście słucham tej płyty od jakiś 3 dni i jestem zachwycona (jak zresztą wszystkim co nagrała Flor).


Pytanie z innej beczki- kto w końcu był tą całą plotkarą?
Mikołajek
PostWysłany: Śro 19:30, 19 Gru 2012    Temat postu:

Nie oglądałem serialu, ale obejrzałem końcówkę, bo niekiedy lubię obejrzeć końcówki długodystansowych a niekiedy także kultowych seriali.

http://www.youtube.com/watch?v=OzJAB9LmQMA

Wycie na końcu "You got the love" to przetrącenie mojego słuchu na jakiś czas.
Granmor
PostWysłany: Śro 19:19, 19 Gru 2012    Temat postu:

Chwalmy CW za to, że po 4 nieudanych sezonach na 6 wyprodukowanych, ten szajs zszedł z anteny. I fakt, że wstawili na koniec piosenkę taką samą co była w finale SATC sprawia, że serial zapamiętam jeszcze gorzej.
dawcio930
PostWysłany: Sob 14:56, 03 Lis 2012    Temat postu:

A ja zacząłem oglądać GG od początku ;> Stwierdziłem, że oglądałem serial przez 4 i pół sezony, więc, skoro docelowo ma być ich 6, powinienem go dokończyć. Nie chciałem jednak rozpoczynać powtórnie przygody od środka, dlatego postanowiłem, że zacznę od początku. Dzisiaj skończyłem 1 sezon. Ach, co to był za świetny sezon Smile
Q.m.c.
PostWysłany: Wto 12:05, 30 Paź 2012    Temat postu:

W dalszym ciągu zastanawiam się dlaczego jeden z moich ulubionych pisarzy (tak, tak podlizuję się czekając z niecierpliwością na kolejny odcinek KiC hahahahha) ogląda ten serial xDDDDDD
Granmor
PostWysłany: Pon 23:04, 29 Paź 2012    Temat postu:

O Boże, widzowie GG to jakaś chora, wręcz za przeproszeniem pojebana nacja. TAK, klnę na forum. BO NIE ZNAM innego słowa które to dobrze określi.

Czy Wy czytaliście komentarze na FB dotyczące wpisu, że dzisiaj nie będzie nowego odcinka GG?

Jeżeli ktoś jakimś cudem nie ma FB, oto co mam na myśli "Thanks to power outages and hurricane coverage in large parts of the country, we're going to hold off on airing a new episode of Gossip Girl, and instead we'll be showing an encore of "Dirty Rotten Scandals." Blame Sandy!"



Komentarze: "Nnnnnnnoooooooooooo pllllllllleeeeaaaaaassssse ill die without my Monday gossip girl!!!!!" " Because the residents of thr East Coast are the only ones that matter?!", "This some bullshit who cares about motherfuckas with no power? UGH". Komentarzy jest więcej. Dużo więcej. Padają słowa takie jak "Fuck you CW" itp itd.
Mikołajek
PostWysłany: Pon 12:52, 10 Wrz 2012    Temat postu:



Cytat:
Blake Lively i Ryan Reynolds wzięli ślub
Blake Lively i Ryan Reynolds są małżeństwem. Para pobrała się w ubiegłą niedzielę w Kalifornii.
Podczas ceremonii ślubnej, która miała miejsce w Mt. Pleasant w południowej Kalifornii wystąpiła m.in. Florence Welch z formacji Florence And The Machine, która jest bliską przyjaciółką Blake Lively. Ryan Reynolds i Blake Lively poznali się na planie filmu "Zielona latarnia" z 2011 roku. Dla 25-letniej aktorki jest to pierwsze małżeństwo, natomiast 36-letni Ryan Reynolds był już mężem Scarlett Johansson.


Źródło:
www.film.onet.pl - link

Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group