Autor Wiadomość
ANITUSIA
PostWysłany: Nie 17:37, 08 Lut 2009    Temat postu:

Bardzo fajny serial obejrzałam wszystkie odcinki po kilkanaście razy niektóre szkoda tylko że 7 seria była kręcona tak na odczepnego wątki przyśpieszone bądź niedokończone wszystko tak robione jakby ktoś już chciał się pozbyć tego serialu z ramówki.
Nina
PostWysłany: Czw 13:03, 07 Sie 2008    Temat postu:

Mnie w ten serial wciągnęła Lady. Pamiętam, że na naszym pierwszym spotkaniu przyniosła mi pierwszy i ostatni sezon, a potem się umawiałysmy, że będziemy ściągać naprzemiennie xD I tak wpadłam w Gilmorki, że szkoda gadać. Uwielbiam je za hasła, za humor, za to, jak się kochają, za to jak wszyscy je kochają, za poglądy, no - słowem za wszystko.
Co do zakończenia, też słyszałam o wersji kinowej i mogliby faktycznie tak zrobić, jak zrobili z Sex and the city, Gilmorki na to zasługują.
Od tego sequela oczekuję, żeby Lorelai raz na zawsze i na dobre była z Lukiem, a Rory może zejść się z powrotem z Loganem, o.
Kasia_z_bany
PostWysłany: Pią 19:06, 04 Lip 2008    Temat postu:

Uwielbialam ten serial. Szkoda tylko, że już go nie puszczają w TV. Niestety pare odcinków opusciłam a serii było tak dużo, ze pod koniec sie potracilam w wydarzeniach.
Może kiedyś pobawię się, w ściąganie tylu odcinków.
ayalka
PostWysłany: Śro 20:52, 23 Kwi 2008    Temat postu:

Swego czasu naprawdę byłam uzależniona od tego serialu!! Ale z bólem serca muszę przyznać, że nie oglądałam ostatniego sezonu w całości.

Uwielbiałam w serialu to jak z łatwością wprowadzał mnie w lepszy humor (dużo jak na serial Razz).

A najbardziej lubiłam go oglądać kiedy Rory była z Jessem. Ach Jess... Razz
Ania_A
PostWysłany: Czw 19:40, 13 Mar 2008    Temat postu:

Jeśli chodzi o Rory i Logana to ja też ich bardzo lubiłam. Logan był w porządku chłopak . Ale jakoś znów nie wyobrażam sobie, że mieliby się pobrać i Rory miałaby z nim wyjechać na drugi koniec Stanów.

Jakoś przez cały serial chciałam, żeby Lor była z Chrisem ale w sumie na końcu stwierdziłam, że jednak Luke jest dużo fajniejszy niż on i cieszyłam się z takiego obrotu sprawy.


A Emily i Lor zawsze były genialne razem, ale bardzo wzruszyło mnie to jak Emily szukała jakiegokolwiek sposobu na zatrzymanie piątkowych kolacji. I podobała mi się postawa Lorelai że zrobi to tak czy siak.

A na pożegnaniu Rory brakowało mi Michela. Wszyscy byli tylko nie on. Szkoda...

Co do kontynuacji to też to słyszałam. Że Palladino chce stworzyć film. Że jeszcze się do końca nie rozstała ze swoimi bohaterkami. Czekam na wiadomości, ale chyba się szybko nie doczekam.
Lady Van De Kamp
PostWysłany: Czw 19:05, 13 Mar 2008    Temat postu:

Ja bylam troszke rozczarowana. Głównie dlatego, że serial sie skończył
Ok, ale tak na powaznie to ja bym troszke inaczej widziała to zakończenie. Po pierwsze załuję, że Rory rozstała się z Loganem. Bardzo lubilam ta parę i troche dziwnie to wszystko skonczyli. Po drugie też brakowało mi takiego prawdziwego pożegnania między głównymi bohaterkami. Po trzecie to jakies takie dziwne, że Rory opuściła Stars Hollow - niby wiem, że musialo to kiedys nastąpić, ale jakos nie potrafie wyobrazić sobie tego miasta bez niej.
Za to bardzo podobała mi sie ostatnia scena z Lorelai i Emily - po prostu genialne.

A gdzies czytałam, a bylo to dość dawno temu, że w planach jest koncowy 2 godzinny odcinek. Ponoć aktorki wyraziły zgode na dokręcenie sequela. Ciekawe czy dojdzie do skutku ten plan? mam nadzieje, że tak.
Ania_A
PostWysłany: Czw 18:15, 13 Mar 2008    Temat postu:

Mi strasznie szkoda, że się skończył. Choć z drugiej strony to takie ciągnięcie go w nieskończoność nie miałoby większego sensu.
Ja zdecydowanie uwielbiam Lorelai. Jest moją ulubioną bohaterką, choć czasem mnie denerwowała. Ale ogólnie rzecz biorąc to była THE BEST.
A jakie jest Twoje zdanie na temat ostatniego odcinka? Bo słyszałam wiele niezadowolonych głosów, że nie dokończyli wiele wątków. Ja myślę, że wszystko było ok. Tylko brakowało mi w sumie takiego prawdziwego pożegnania Lor z Rory. Takiego prawdziwego uścisku.
Lady Van De Kamp
PostWysłany: Czw 9:51, 13 Mar 2008    Temat postu:

Tez uwielbiam ten serial. Mimo, ze juz sie skończyl jakos nie moge się z nim rozstac i co jakiś czas powtarzam sobie wyrywkowo niektóre odcinki. Zawsze gdy jest mi źle jedno spojrzenie na Lorelai i Rory poprawia mi humor. I choc kiedyś próbowałam dojść do tego, ktora z bohaterek lubie bardziej dziś juz wiem, ze nie potrafie wybrać Smile
Ania_A
PostWysłany: Śro 12:21, 12 Mar 2008    Temat postu: Gilmore Girls [Kochane kłopoty]

Uwielbiam, kocham wręcz! To zdecydowanie mój naj serial, zaraz przed DH Smile
Ktoś jeszcze? Laughing

Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group