Czy waszy zdaniem kobiety powinny siedzieć w domu ???

Zośka

Domek z bajki, ale + ktos to bedzie w tym domku sprzatal. ;]
dzieki za przeltumaczenie, ale i tak dalej wypowiedz ta nie ma dla mnie sensu i jest wyrwana z kontekstu (?)

kitty

moje zdanie na ten temat jest takie, jeśli facet bez problemu jest w stanie mnie utrzymać ja mogę się zająć domem i wychowaniem dzieci, ale pod warunkiem, że mam już wykształcenie i doświadczenie w pracy, na wypadek gdybym chciała/musiała sama sobie poradzić, nie miałabym z tym problemu. Jednak nigdy nie chciałabym całkowicie zostać na łasce drugiej osoby.

joasku

nie bede przeczyt ze taki miałam zamiar:D ale o haeven sprowokowalas mnie skutecznie;p coz pzyznam sie bez bicia ze BARDZO zalezało mi na tych linkach i strasznie wkurzyly mnie te ograniczenia;/ ale musze zaznaczyc ze taralam sie je pokonac wypowiadajac sie z sensem a nie piszac jedynie jakies glupoty... tylko z braku checi i czasu nie przeczytalam wczesniejszych wypowiedzi wiec nie moglam sie ustosunkowac. Niom i pisalam zreszta jak zawsze nie zwracajac uwagi na pisownie i interpunkcje (macie szczescie ze pisownie jednak sprawdzalam Smile

nauczyli mnie tego moi znajomi na gg ktorzy musza szyfrowac moje namotane slowa) i jes tego taki wynik ze moja wypowiedz niw miala sensu.
Ale jak ktos chcial to zrozumial Smile

ukłony w stronę wyżej wymienianej haeven

Nina

Heaven to facet Razz

heaven

Właśnie, dzięki Nina...

joasku

Ups...

przepraszam heaven nie chcialam zasugerowalam sie avatorem Smile

hmm tylko to mi tlumaczy przejrzenie moich niecnych planow ;p Sory dziewczyny jestem feministka ale jednak faceci umieja mnie lepiej podejsc (chodzi mi o fakt ze dalej pisze na tym forum pomimi ze juz osiagnelam swoj niecny cej ]:-> i o dziwo sie wciagam, zobaczymy jak wroce do nauki czy jeszce bede pamietala o tym nowym obowiazku Wink

)

Tom S.

I właśnie taki cel ma to ograniczenie do linków. Jeśli ktoś napisze 20 postów i będzie miał już ten swój wymarzony dostęp do linków i nie będziew pisał więcej to.... trudno. Nawet nie wiem jak można określić taką osobę. Ale niektórzy zaczną pisać te 20 postów z myślą: "napisze w 2-3 dni i po sprawie". Ale gdy już będą pisali np. 15 post pomyslą "kurcze, fajne jest to forum nawet". I gdy już maja te 20 postów i swoje wymarzone linki dochodzą do wniosku że forum ich wciągneło i pozostaną tu razem z nami. Tak jak ty joasku.

Jeśli nie masz czasu nie musisz wpadać codziennie. Wystarczy raz lub dwa razy w dni nauki i wybadałoby też kilka razy napisać coś w weekend. Albo możesz jeszcze rzadziej. Ale najważniejsze żebyś była z nami i od czasu do czasu coś napisała.

heaven

Zostań z nami! Zostań z nami! podpisuje się do wypowiedzi Toma, a wracając do tematu to jak pisałem wcześniej odp brzmi:
NIE!NIE!NIE!NIE!NIE!NIE!NIE!NIE!NIE!NIE!NIE!NIE!NIE!NIE!NIE!NIE!NIE!NIE!NIE!NIE!NIE!
NIE!NIE!NIE!NIE!NIE!NIE!NIE!NIE!NIE!NIE!NIE!NIE!NIE!NIE!NIE!NIE!NIE!NIE!NIE!NIE!NIE!
NIE!NIE!NIE!NIE!NIE!NIE!NIE!NIE!NIE!NIE!NIE!NIE!NIE!NIE!

ika_1985

pewnie ze nie kobiety moga pracowac i w ogole. to ze maja siedziec w domu gotowac i nianczyc dzieci to jakis stary stereotyp ktory wciaz jak widac po innych jest zywy

no ale ja jestem zdania ze kobiety jesli nie chca nie musza a nawet nie powinny siedziec w domu Smile

Ellen

Jeśli jakaś kobieta to lubi i chce siędzieć w domu to oczywiście jej wybór. Ale oczywiście nikt nigdy nie powinien zmuszać do tego żadnej kobiety.

olala_g

absolutnie nie. głupi stereotyp.

smalless

jako jedna z kobiet uważam że nie powinnyśmy siedziec w domu i tylko wycgowywac dzieciaki...jesli tylko tego chemy to w porządku, ale w innym wypadku

studia, kariera i te sprawy czekają Smile

Angie

Czasami myślę, że to mogłoby być dla kobiet dobre, ale wszystko zależy od charakteru Wink

Takiej kobiecie, która ma mocny charakter, chce coś robić i lubi rządzić po prostu nie pasuje siedzenie w domu i wychowywanie dzieci. Z kolei, mnie, jak byłam mała, wychowywał tata i miałam mamie za złe to, że nie żyjemy według stereotypu, po prostu za nią tęskniłam.
Ja osobiście mogłabym mieć takie życie... Gdyby mi ktoś zapewnił forsę co miesiac, najlepiej troskliwy mąż Wink

A pomiędzy robotą w domu a odbieraniem dzieci ze szkoły mogłabym rozwijać się artystycznie. O, tak, to by było coś dla mnie Wink

mal

To może ja,jako prawdziwa kura domowa napiszę wszystkim zainteresowanym tym tematem,że takie siedzenie w domu to jest ciężka bardzo praca.Czasem jestem tak zmęczona,że nie mam siły się wykąpać i położyć(tylko siedzę przed komputerem w stanie skrajnego wyczerpania,tak,jak dziś wieczór...)
Ale ja lubię zajmować się domem i moimi dziećmi,nie tęsknię za "ludżmi" . Nigdy się nie nudzę.
Najważniejsze,to mieć kogoś,kto doceni twoją pracę.
No i jednak, jest to jakiś komfort,że nie MUSZĘ zarabiać pieniędzy...
Czego wszystkim życzę... Możliwości wyboru.

PatMisia