Wiersz o Desperatkach.

N.U.C

Czytając wasze dzieła (opowiadania, wiersze) jestem po wielkim wrażeniem szczególnie mi sie spodobała opowieść Gotowe na wszystko za zamkniętymi drzwiami, jak to czytałem byłem w szoku scenariusz jak z ręki Marca, a zachowania bohaterek jak z serialu, takie realne., postanowiłem napisać wiersz o mojej miłości do Gotowych.
Wszelkie uwagi (nawet krytyczne XD) prosze pisać.

Jestem jeden, a kocham pięć kobiet.
Kocham je za ich tajemnice,
Za to że mają problemy, wierzycie?
Kocham je za uśmiech oraz dobrą radę.
Wtedy zapominam każdą ich wadę.
Kocham je za to , że nie oszczędza je życie,
Gdy widzę zło, które je spotyka drżę, wy drżycie?
Kocham je za łzy, gdy źle im na duchu,
Gdy na to patrzę płaczę, ty wytrzymujesz zuchu?
Kocham je za to, że każda jest inna.
Każda na pozór niewinna.
A w środku demony nienawiści, zemsty, zdrady.
Gdy ktoś im zaszkodzi nienawiść mnoży się jak mady.
Chcesz sprzątnąć jej męża, poniżyć?
Lepiej tego nie rób w złości łatwo będzie jej sie na tobie wyżyć.
Może tak jak Edie, którejś z nich popsujesz reputacje?
Psss- Banalne masz inspiracje.
Gdy, któraś płacze,
Reszcie z bólu serce nocami kołacze.
Kocham wszystkie razem i każdą z osobna.
Do całokształtu radość na twarzy jest im ozdobna.
Znasz Bree?
Nie znasz?
Jest to kobieta dokładna, wręcz do przesady.
Nie myśl, że nie ma żadnej wady.
Jest szczera do bólu, i pedantyczna.
Pomimo tego dla mnie jest fantastyczna.
Gdy płaczesz bo jest ci żle.
ona tak tobie powie:
Wyrzuć tą chusteczkę, wiesz ile tam jest zarazków??
Na twojej twarzy wtedy pojawi sie uśmiech jak ten z obrazków.
Zawsze pocieszy, doda otuchy.
I nie ma w tym żadnej podpuchy.
Gabi jest świetną przyjaciółką,
Jest tak jak ty ma swe problemy.
Ma też marzenia i sny.
Chce byc kochana i dawać miłość.
Lecz gdy ją olejesz da ci nieźle w kość.
Nie lubi obłudy, kłamstwa oszczerstwa.
Nie raz z jej pięknych ust wychodziły przekleństwa.
Gdy pokochasz mocno i nie oszukasz.
Miejsce w jej sercu nas pewno poszukasz.
Najwięcej kłopotów miewa kochana Susan.
Większość z nich na siebie sprowadza sama.
Taka juz z niej udana dama.
Choć troche romansów przeżyła.
Jej miłość do Mike'a nigdy sie nie skończyłą.
Jak kocha to kocha szczerze.
W każde jej słowo doszczętnie wierze.
Z opresji zawsze wychodzi łatwo,
Choć los jej nie oszczędza- biedactwo.
Najlepszą matką jest Lyn wspaniała.
Nie jedna matka przy niej czuje sie mała.
Darzy miłością swe małe potworki.
Które przyspozyły jej nie jednej demolki.
Jest szczera, prawdziwa nigdy nie kłamie.
Chce być sprawiedliwa nawet gdy ktoś jej serce złamie.
Kojarzysz Edie?
Piękna blondynka.
Nie jedna kobieta mówi na nią -kretynka.
Zalazła za skóre wielu osobom.
Lecz zawsze na zawsze będzię sobą,
Kocham je za to że pięknem przykuwają,
za to że facetó krótko trzymają.
Któz nie chciał by być tak traktowany,
Prze takie piękne damy?
Gdy czujesz sie zdesperowany,
Bądż taki- zostaniesz zapamiętany.

Wiem ze jest troche błęów stylistycznych ale wybaczycie??
Smile

heaven

wow

całkiem niezłe! Takie szczere i świetna konkluzja na końcu. Co do błędów, to tylko na przyszłość, staraj się, gdy wersy są w miarę równe ujednolicić liczbę sylab, po prostu jest lepsze tempo i się szybciej i przyjemniej czyta np:

Najlepszą matką jest Lynn wspaniała.
Nie jedna matka przy niej czuje sie mała. 10:12

zmieniłbym na:

Najlepszą matką jest Lynn wspaniała.
Nie jedna się przy niej czuje mała. 10:10

Jeszcze co do merytoryki, to nie wydaje mi się żeby mady się rozmnażały Wink

...

Mimo tych drobnych usterek jestem pełen podziwu i zachęcam do dalszej, równie owocnej pracy!

N.U.C

Dziękuje

Bardzo cieszą mnie twoje słowa są takie motywujące.
Przyznam sie ze sam nie jestem zadowolony z tego rymu o madach ale nie miałem co wymyslic a uznałem ze musi coś być.
Faktycznie twoja sugestia o Lyn jako matce jest bardziej poprawna i na drugi raz spróbuje ujednolicić ilość sylab w wersie.
Dziękuje za wszystkie słowa uznania i krytyki.

rice

Artur wszystkie twoje wiersze są świetne, cudownie napisane, dobrze oddają naturę serialu i wspaniale są zakończone. Czekam na więcaj, a BTW witamy na forum Wink

N.U.C

Też witam serdecznie.
To przypadek ze tu jestem, ale bardzo sie ciesze.
pozdrawiam wszystkich.

Nina

no to ja xDDD tak trochę powskazuję na to, co mi wyraźnie zgrzytało ^^

Kocham je za to , że nie oszczędza je życie,
Kocham je za to, że nie oszczędza ich życie.

Bo zaprzeczenie wymaga użycia 'ich' w tym przypadku Wink

Gdy widzę zło, które je spotyka drżę, wy drżycie?
Tutaj tylko mała zaczepka, bo rozbiłabym to na dwa zdania. Po 'drżę' kropa i drugie zdanko ^^

Gdy na to patrzę płaczę, ty wytrzymujesz zuchu?
Podobnie jak wyżej, plus myślniczek przed zuchem xD

Jest tak jak ty ma swe problemy.

Gdy pokochasz mocno i nie oszukasz.
Miejsce w jej sercu nas pewno poszukasz.
Zdecydowanie nie poszukasz, a odszukasz Smile

A tak poza tym, że rymy częstochowskie xP to baaaardzo mi się podoba ^^ ja wierszy pisać nie umiem, więc tym bardziej jestem pod wrażeniem. I taka uwaga już czysto organizacyjna - rozbijaj wiersz na strofki i zanim opublikujesz przeczytaj go kilka razy, bo IMHO są kropki tam gdzie być nie powinny, a tam gdzie powinny to czasem ich nie ma Wink

Wiersz ogółem mrumru, oddaje klimacik i każdą z desperatek ^^

Q.m.c.

beatriza

no, no.. masz talent chłopie ;D

N.U.C

dziekuje

anulka88

nieźle:) czekamy na następne