Forum Desperate Housewives / Gotowe na wszystko Strona Główna
 FAQ   Szukaj   Użytkownicy   Grupy    Galerie   Rejestracja   Profil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości   Zaloguj 

Bree Van de Kamp - dyskusja o postaci
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Desperate Housewives / Gotowe na wszystko Strona Główna -> Bree (Mason) Van de Kamp/Hodge/Weston - Marcia Cross
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Kasiekg4
Nowy na Wisteria Lane



Dołączył: 08 Sty 2009
Posty: 48
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 13:21, 29 Sty 2010    Temat postu:

a mnie denerwuje. kochałam ją pierwszym czystym uczuciem przez 3 sezony. potem utwierdziłam się w przekonaniu, że z niej taka dama jak... owszem sprzata dba o dom ma dobre maniery ale, nie ma za grosz poczucia żadnej wartości, wszystko robi na pokaz. moze kilka przykładów.

1. wielka katoliczka a syna obrzezała, bo wyczytała, że tak zdrowiej. mogła to zrobić w szpitalu, ale nie wolała olac wiare swoja i obrazic wiare innych

2. to co zrobiła z Oronem to juz dla mnie ludzkie pojęcie przechodzi. Zmusiła go, żeby poszedł do więzienia "bo popełnił zbrodnie i musi odbyc kare" Jakoś Andrew zabił człowieka, teściową jej przyjaciółki, ale on już kary odbywac nie musiał. Orson tez by nie musiał gdyby wszyscy nie wiedzieli.

3. Strasznie sie brzydziła zdradą Rexa, ale (spoiler) wskoczyc Karlowi do łózka to ok.(/spoiler) BO NIKT NIE WIEDZIAŁ.

denerwuje mnie ta postac poprostu.

Edit.

Przepraszam zagalopowałam sie juz zmieniłam kolor


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Kasiekg4 dnia Pią 20:13, 29 Sty 2010, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mikołajek
Administrator
<i>Administrator</i>



Dołączył: 29 Sie 2007
Posty: 4659
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 50 razy
Skąd: Poznań - Piątkowo
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 14:14, 29 Sty 2010    Temat postu:

Kasiekg4 napisał:
a mnie denerwuje. kochałam ją pierwszym czystym uczuciem przez 3 sezony. potem utwierdziłam się w przekonaniu, że z niej taka dama jak... owszem sprzata dba o dom ma dobre maniery ale, nie ma za grosz poczucia żadnej wartości, wszystko robi na pokaz. moze kilka przykładów.

1. wielka katoliczka a syna obrzezała, bo wyczytała, że tak zdrowiej. mogła to zrobić w szpitalu, ale nie wolała olac wiare swoja i obrazic wiare innych (...)


O to chodzi. Bree zawsze wszystko robi na pokaz. Dlatego stworzono tę postać. Jest sztywna i za wszelką cenę ukrywa swoje uczucia. Nigdy się nie dowiesz co myśli. Po drugie, ona jest prezbiterianką (protestantka). Początek odcinka 4x11 wszystko mówi.

Kasiekg4 napisał:
(...)

2. to co zrobiła z Oronem to juz dla mnie ludzkie pojęcie przechodzi. Zmusiła go, żeby poszedł do więzienia "bo popełnił zbrodnie i musi odbyc kare" Jakoś Andrew zabił człowieka, teściową jej przyjaciółki, ale on już kary odbywac nie musiał. Orson tez by nie musiał gdyby wszyscy nie wiedzieli. (...)


Co prawda to prawda, ale zauważ, że co innego jest dziecko (Andrew miał wtedy 15 lat, kiedy potrącił matkę Carlosa). Był może nieświadomy oraz na pewno niewinny i wyraźnie Bree powiedziała, że nie dopuści by jej dziecko poszło do więzienia. Późniejsze odcinki pokazały, że nie odczuwał on skruchy z tego co zrobił, ale Bree mogła myśleć inaczej, gdy zobaczyła go zapłakanego, w swojej kuchni tuż po wypadku.
Orson natomiast miał 46 lat, gdy przejechał Mike'a. Był wiec dorosłym facetem i w pełni wiedział co zrobił oraz jakie mogą być tego konsekwencje. Dlatego Bree zmusiła go do pójścia do więzienia. Z resztą istnieje też zniesmaczenie u pruderyjnych kobiet, na świadomość, że mogą sypiać z kryminalistą.

Przy okazji. On był kleptomanem co też raniło Bree.

Kasiekg4 napisał:
(...)

3. Strasznie sie brzydziła zdradą Rexa, ale (spoiler)wskoczyc Karlowi do łózka(/spoiler) to ok. BO NIKT NIE WIEDZIAŁ.(...)


Rexa kochała i on kochał ją. Dlatego się brzydziła jego zdradą. Z Orsonem było inaczej. Myślała, że go nie kocha i chciała się z nim rozwieść. On ją zaszantażował i przystała na sugestię (spoiler)Karla, że romans z nim będzie najlepszą zemstą(/spoiler)


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Mikołajek dnia Pią 21:07, 29 Sty 2010, w całości zmieniany 4 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Q.m.c.
Administrator
<i>Administrator</i>



Dołączył: 22 Cze 2006
Posty: 3710
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 50 razy
Skąd: Section One
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 18:10, 29 Sty 2010    Temat postu:

Kasiekg4 napisał:
a mnie denerwuje. kochałam ją pierwszym czystym uczuciem przez 3 sezony. potem utwierdziłam się w przekonaniu, że z niej taka dama jak...
Ja uwielbiam Bree od pierwszego momentu kiedy ją zobaczyłam na ekranie. Nie ważne czy była alkoholiczką, czy udawała ciąże, czy miała romans z Karlem. Zawsze była i będzie moją ulubioną desperatką. Poza tym dama też ma uczucia i każda z desperatek zmieniała się przez te wszystkie sezony. Ja ciesze się, że dane nam było poznać tę bardziej ludzką strone Bree, bo przecież po tylu doświadczeniach, przejściach każdy się zmienia...a świat nie kończy się na równo skoszonym trawniku.
I musze przyznać, że w przeciwieństwie do Kasiekg4, lubie teraz Bree jeszcze bardziej niż wcześniej ( o ile to w ogóle jest możliwe xDD)


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Arno
Ekspert ds. Fairview



Dołączył: 11 Wrz 2007
Posty: 3337
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 42 razy
Skąd: Toruń
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 23:47, 29 Sty 2010    Temat postu:

Kasiekg4 napisał:
1. wielka katoliczka a syna obrzezała, bo wyczytała, że tak zdrowiej. mogła to zrobić w szpitalu, ale nie wolała olac wiare swoja i obrazic wiare innych


Sądzę, że częściowo na jej decyzję wpłynęło to, że to nie był
jej syn, jak napisałaś...

Kasiekg4 napisał:
2. to co zrobiła z Oronem to juz dla mnie ludzkie pojęcie przechodzi. Zmusiła go, żeby poszedł do więzienia "bo popełnił zbrodnie i musi odbyc kare" Jakoś Andrew zabił człowieka, teściową jej przyjaciółki, ale on już kary odbywac nie musiał. Orson tez by nie musiał gdyby wszyscy nie wiedzieli.


A ja pragnę tutaj zwrócić uwagę na jeden znaczący fakt : Andrew nie zabił Juanity; on ją "tylko" potrącił, aczkolwiek jej nie zabił, o okolicznościach tego zdarzenia nie chcę już rozprawiać i o tym "co by było gdyby"...ale znaczącym faktem jest to, że on jej nie zabił i dla mnie takie oskarżenia są bezzasadne. Fakt, przez niego wylądowała w szpitalu, w którym przez nieszczęśliwy wypadek umarła, ale to nie jego wina...prędzej tamtej pielęgniarki.
A skoro już zwracasz uwagę na fakt, że to była teściowa przyjaciółki jego matki...to sądzę, że WTEDY Gaby jej śmierć byłaby bardzo na rękę mimo wszystko, więc...
on jej nie zabił! - gł. konkluzja mojej wypowiedzi.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kasiekg4
Nowy na Wisteria Lane



Dołączył: 08 Sty 2009
Posty: 48
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 17:16, 02 Lut 2010    Temat postu:

ok. nie zabił, masz racje oskarżenie bez uzasadnienia (jednak w jakimś sensie przyczynił sie do jej smierci, i tu zaprzeczyć nie możesz). Orson Mike'a tez nie zabił. Czyli teoretycznie ich "zbrodnia" rózni sie tylko tym, że Orson zrobił to z premedytacją, a Andrew nieumyślnie, acz o ile mnie nie myli pamięc coś sobie popijał za kółkiem. tak czy inaczej OBYDWOJE popełnili podobna zbrodnie, tyle tylko, że Orson musiał iść do więzienia, bo Bree go szantazowała (tak robiła to samo, co teraz zarzuca sie Orsonowi), pomimo tego, że ofiara czyt. Mike wcale na to nie nalegała.

A mówisz, że Gaby było to na ręke... bez urazy Arno, ale idąc takim tokiem myślenia, to śmierć Edie tez była WTEDY na ręke Dave'owi.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
V.
Ciekawski sąsiad
Ciekawski sąsiad



Dołączył: 04 Paź 2009
Posty: 96
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 9 razy
Skąd: z Pustki.
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 14:59, 04 Lut 2010    Temat postu:

Bree? Na samym początku jej niecierpiałam. Zwłaszcza jej ogólny wizerunek doprowadzał mnie do szału. Ta fryzura... Brr.
Nastawienie zmieniłam w 4 sezonie. Bree z najbardziej niecierpianej przeze mnie bohaterki stała się jedną z ulubionych. Jej rywalizację z Katherine uważam za zaiste genialny wątek. Ponadto podobała mi się postawa Bree wtedy... Niby taka idealna, ale włamać do domu się potrafiła, już nie mówiąc o ukrywnaiu ciąży...
Ponadto w jej stosunkach z dziećmi nastapił chyba wtedy jakiś przełom (a wcześniej niecierpiałam jej m. in. dlatego, że nie najlepiej traktowała dzieci.. Nawet, jeżeli chciała dobrze).
Tak, jak mówiłam, w 4 sezonie Bree stała się jedną z moich ulubionych bohaterek. Świetna była w scenach takich jak: poród Danielle, wszelkie kłótnie z Katherine, wspólne przygotowywanie przyjęcia, później scena na strzelnicy, podczas której Bree rozłożyła mnie na łopatki swoim wykładem o amunicji; tłumaczenie Susan jak panować nad emocjami...
W 5 sezonie na początku mnie irytowała, ale wystarczyła świetnie zapamiętana przeze mnie akcja z 'seks-tasmą', żeby znów zmienić zdanie. A romans z Karlem to moim zdaniem jeden z najlepszych wątków w tym sezonie (uwielbiam scenę na początku któregoś odcinka, jak Karl do niej przyjeżdża i Mary Alice to wszystko opisuje *.*)
Reasumując - Bree z najbardziej niecierpianej prze mnie bohaterki stała się jedną z ulubionych (trzecie miejsce, czyli nadal podium).
Pominę fakt, że w sezonie 6 znów mam mieszane uczucia... Jak raz ją polubiłam to chyba tak szybko nie przestanę lubić Wink


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Nattie
Ciekawski sąsiad
Ciekawski sąsiad



Dołączył: 26 Cze 2010
Posty: 112
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Skąd: Wiedeń
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 0:57, 04 Lip 2010    Temat postu:

Bree jest po prostu damą. Wszystko musi wyglądać idealnie, nawet jeśli tak nie jest. Miała mnóstwo problemów, a nikt o tym nie wiedział. Podobał mi się ten wątek z chowaniem uczuć do pudełka. I powiem szczerze, że to wszystko naprawdę tak właśnie wygląda. Ale wydaje mi się, że pod tą powłoką idealności, jest Bree, która właśnie dzięki temu może poudawać, że w jej życiu jest idealnie.
Jak ktoś już wcześniej napisał, Bree jest postacią, która wszystko robi na pokaz. Szczerze mówiąc też mam mieszane uczucia co do tej bohaterki. Samo zmuszenie Orsona do pójścia do więzienia... to było dziwne. Rozumiem, że chciała by 'odbył karę', ale.. no sama nie wiem.. Ja bym swojego męża za kratki nie posłała...
Ale żal mi jej trochę. Tyle przeżyła w życiu. Kłopoty z dziećmi, zdrada męża, 'choroba'.. Dlatego je odskocznie, czyli romans z Karlem, ja zupełnie rozumiem. Poza tym, Karl to osoba, której dziwnym trafem trudno się oprzeć Wink Ma w sobie jakąś taką siłę przekonywania, w końcu jest prawnikiem


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mrs Dalloway
Ciekawski sąsiad
Ciekawski sąsiad



Dołączył: 04 Sty 2010
Posty: 87
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 14:45, 06 Lip 2010    Temat postu:

Zdecydowanie Bree to moja ulubiona desperatka. Samą mnie to dziwi, ale uwielbiam to jej "skrywanie uczuć". Kocham jak potrafi przekazać rzeczy, których nikt by w życiu nie powiedział, w sposób taki charakterystyczny dla niej, np. o tym , że Rex płakał po ejakulacji. Podziwiam ją za zdolności kucharskie oraz inne talenty. O to, że jest niezwykle wytrwała. Pomimo tego, że jak niektórzy twierdzą jest sztywna, to w serialu było mnóstwo śmiesznych z nią scen. Strasznie podoba mi się jak starała się dbać o swoją rodzinę, zwłaszcza w 1 sezonie. Nigdy nie rozumiałam dlaczego Andrew i Danielle traktują tak swoją matkę. W mojej opini, wcale nie była za surowa i wcale nie była złą mamą.



Tak jak ktoś przede mną napisał, bardzo fajne były wszelkie wątki, kiedy idealna Bree nagle pokazywała drugą twarz.

Wszystkie, z wyjątkiem romansu z Karlem. Już nie chodzi o akt cudzołóstwa, ale na Boga z Karlem? Jeszcze na początku 5 sezonu mówiła Katherine, że to nieodpowiednie być z byłym przyjaciółki, a potem ...

Smile Tak, czy siak Kocham Bree Smile


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Mrs Dalloway dnia Wto 14:54, 06 Lip 2010, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Nattie
Ciekawski sąsiad
Ciekawski sąsiad



Dołączył: 26 Cze 2010
Posty: 112
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Skąd: Wiedeń
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 20:57, 07 Lip 2010    Temat postu:

Mrs Dalloway napisał:
Jeszcze na początku 5 sezonu mówiła Katherine, że to nieodpowiednie być z byłym przyjaciółki, a potem ...


Nie wiem czy pamiętasz, ale przecież Bree miała później okropne wyrzuty sumienia i strasznie nie chciała, żeby to wyszło na jaw przed Susan.. z resztą.. przed kimkolwiek.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mrs Dalloway
Ciekawski sąsiad
Ciekawski sąsiad



Dołączył: 04 Sty 2010
Posty: 87
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 9:04, 08 Lip 2010    Temat postu:

Pamiętam, ale mimo wszystko... Uwielbiam Bree, ale to był z lekka przejaw hipokryzji.



EDIT

Obejrzałam jeszcze raz scenę, kiedy Bree mówi przyjaciółką o kartce, którą Rex zostawił po śmierci (ODCINEK, 2x05.)


To było genialne, Bree jest świetna Laughing

Musiałam to napisać.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Mrs Dalloway dnia Śro 9:53, 14 Lip 2010, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mikołajek
Administrator
<i>Administrator</i>



Dołączył: 29 Sie 2007
Posty: 4659
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 50 razy
Skąd: Poznań - Piątkowo
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 21:29, 30 Sty 2011    Temat postu:

Znalazłem fajny demot na temat przemiany Bree z pijącej mleko z kartonu i rozwianymi włosami w zimną pedantyczkę oraz z idealnej pani domu w eksplodującą emocjami panią domu.



Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
zac
Ciekawski sąsiad
Ciekawski sąsiad



Dołączył: 26 Lut 2009
Posty: 76
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Skąd: Beverly Hills, CA
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 22:27, 30 Sty 2011    Temat postu:

Ej, a jak Bree w 7 sezonie zarabia na życie? Przecież nie pracuje.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mikołajek
Administrator
<i>Administrator</i>



Dołączył: 29 Sie 2007
Posty: 4659
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 50 razy
Skąd: Poznań - Piątkowo
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 22:51, 30 Sty 2011    Temat postu:

Też mnie to zastanawia. Jedyne co mi przychodzi na myśl to to, że może jej płacą za organizację (nie katering) pewnych przyjęć w Fairview (spoiler)lub skonstruowała umowę z Samem Allenem tak, że płaci jej pewną sumie pieniędzy w zamian za przejęcie jej firmy na jej utrzymanie z tego tytułu, że stworzyła dobrze prosperującą firmę. Można też to nazwać odprawą dla starego prezesa.(/spoiler). Mogła też skorzystać z rad ś.p. Karla i zostawiła sobie tajne konto, prowadząc podwójną/fałszywą księgowość. Czyli część zysków firmy zachowywała dla siebie. Nie mniej w serialu nie padły jeszcze słowa z czego się utrzymuje

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Sahem
Super V.I.P.



Dołączył: 14 Cze 2007
Posty: 1963
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 53 razy
Skąd: Pompeii

PostWysłany: Pon 13:27, 31 Sty 2011    Temat postu:

Zarobiła na swojej firmie majątek (kupienie nowego Lexusa jest najlepszym dowodem). Nie sądzicie chyba, że z firmą przepisała na Sam'a także i pieniądze xP
Myślę, że ona może być bogatsza w tej chwili od Solisów.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mikołajek
Administrator
<i>Administrator</i>



Dołączył: 29 Sie 2007
Posty: 4659
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 50 razy
Skąd: Poznań - Piątkowo
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 13:31, 31 Sty 2011    Temat postu:

Musiała by być idiotką gdyby to zrobiła. Na bank się jakoś zabezpieczyła finansowo. Problem w tym, że nie wiemy jak.

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Mikołajek dnia Pon 13:35, 31 Sty 2011, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Desperate Housewives / Gotowe na wszystko Strona Główna -> Bree (Mason) Van de Kamp/Hodge/Weston - Marcia Cross Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6  Następny
Strona 3 z 6

 
Skocz do:  
Możesz pisać nowe tematy
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group

Theme xand created by spleen & Emule.
Regulamin