Promo

Lady Van De Kamp

W sobote a Stanach zostalo wyemitowane promo do trzeciego sezonu.
Mnie strasznie się podoba. Juz sie nie moge doczekac by zobaczyc nowe odcinki, no cóz narazie to chyba musi nam wystarczyc.

Jestem ciekawa która z desperatek najbardziej podoba wam sie na tym promie? Ja nie moge sie zdecydować. Bree jest genialna, fajnie tez pokazano Lynette, a Edie jest poprostu boska.

http://www.youtube.com/watch?v=_OiLz8ZZq4g

Zośka

Zdecydowanie edie, gabriele też fajna. bree ladniej wyglada niz w 2 sezonie

Slinky

jak obejrzałam promo, to od razu nabrałam smaku na 3 serię..a tu tak długo czekać trzeba ;( a z neta sciagac nie chce...

omg...Bree ma długie włosy Smile

już nie będzie wyglądać tak perfekcyjnie (jeśli wiecie, co mam na myśli) może się trochę rozluźni w 3 serii? chociaż po promo..hmmm no nie wiem

PAWEŁ

Swietny filmik, robi apetyt na 3 sezon. Pierwszy raz zobaczylismy córkę Toma (jak dobrze przypuszczam to ta z lizakiem). Wszystkie wyszły fajnie tylko Gabi dla mnie dziwnie wyglada z takimi włosami ... będe musiał się przyzwyczaic Razz

Lady Van De Kamp

Slinky

mnie też się podoba...tylko chodzi mi o wizerunek. Było coś takiego w tych krótkich włosach, podkręconych na końcu..

teraz będzie wyglądała cieplej...ach, ciekawość mnie zżera co do 3 serii

PAWEŁ

Yhym, wtedy były takie szykowne, poukłdane, kazdy miał swoje miejsce jak u perfekcjonistki. Teraz bedzie miala takie zwiewne i porozrzucane loki, bardziej ciepłe i codzienne, ciekawe czy to ma związek z zmianą charakteru ... ale mnie ta ciekawośc zrzera Wink

Slinky

nie znam zbytnio angielskiego, ale jestem ciekawa, co pisze na promo jak Bree wylewa to wino. aching perfektion? co to znaczy?
no nie mówcie, ze przestanie byc perfekcjonistka, bo to juz nie bedzie Bree

Lady Van De Kamp

Nie, Bree nie moze przestac byc perfekcjonistka, bo to juz nie bylaby ona.

Aching znaczy bolesny, zbolaly; perfection chyba nie trzeba tlumaczyć.

A wracając do jej własów to myslę, że nadal bedą w nienagannym stanie, zawsze poukładane tyle, że dluzsze.

PAWEŁ

Nie jestem do konca pewny od jakiego czasownika powstał ten present continius, jak od achieve to bedzie znaczyło: "osiagnąć perfekcję ?". Mozliwe ze to to znaczenie, ale głowy nie dam uciąc Wink

EDIT: to ja sie jak zwykle spóźniłem a na dodatek pomyliłem ... myslełem ze to jakis czasownik będzie ... czyli moze cos w stylu "obolała perfekcja" albo "jak trudno byc zawsze perfekcyjną"

Slinky

to dobrze...

bo juz myslalam, ze porzucic perfekcje czy os takiego ;d

Rockwell

Bree wygląda zabójczo

Super jej w tych włosach. Lynette widze ,że też posatnowiła zapuścić włosy i efekt jest pozytywny, a co do Gabrielle to tak samo nie mogę się przyzwyczaić chwilowo

Ale zaakceptuje napewno.
Tak , tylko teraz to dopiero zaczyna się walka... walka z ciekawościa

Lady Van De Kamp

A może bedzie to cos w stylu "bolesny perfekcjonizm", czyli perfekcjonistka aż do bólu?

Slinky

no wlasnie mi sie ache kojarzy z bolem...

Rockwell

Jesli bolesny perfekcjonizm tzn. że Bree zamierza z tym skończyć , a jesli perfekcjonistka aż do bólu , to chyba możemy się cieszyc , bo dalej będzie ta samą Bree!