4.04 If There's Anything I Can't Stand

Tom S.

4x04 If There's Anything I Can't Stand

Numer odcinka: Sezon 4 Epizod 4
Scenariusz: Alexandra Cunningham & Lori Kirkland Baker
Reżyseria: Larry Shaw
Nr produkcyjny: 404
Data emisji: 21 października 2007

Streszczenie:
Susan starała się zaprzyjaźnić z adwokatem Bobem i jego chłopakiem Lee − nową homoseksualną parą na uliczce. Poniosła sromotną klęskę, gdy zniszczyła swoim działaniem marynarkę Boba, za którą Mike musiał zapłacić 2000 dolarów. Lynette odkryła, że Tom nie chciał się z nią kochać z powodu jej tymczasowej łysiny, powstałej po chemioterapii. Dlatego postanowiła kupić kilka peruk by podgrzać atmosferę w sypialni. U Edie zdiagnozowano wszy łonowe, które przeszły kolejno do Carlosa, Gabrielle a w końcu, do Victora. Tak Edie odkryła romans chłopaka. Andrew, z pomocą przyjaciółek, urządził dla Bree przyjęcie pępkowe. Za zabawę przyjechała Phyllis Van De Kamp − matka pierwszego męża Bree − i dowiedziała się o sztucznej ciąży byłej synowej. Później pojechała po Danielle. Zabrała ją od sióstr i zdecydowała się zaopiekować prawnukiem. Lilian Simms przyjechała z domu opieki do domu by tu dożyć swych dni. Usiłowała porozmawiać z Dylan na temat pewnego "incydentu" z jej dzieciństwa, ale zapobiegła temu Katherine. Lilian napisała karteczkę z całym sekretem, lecz staruszka zmarła a karta spadła pod łóżko.

4.03 The Game - poprzedni - Chronologia odcinków - następny - 4.05 Art Isn't Easy

[link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych]

Edie Britt

Tom S.

Edie Britt

Moved to the beginning.

thanks Edie,
heaven

Tom S.

Edie Britt

Tom S.

[link widoczny dla zalogowanych]

Jak zwykle już nie moge się doczekać xDDD

Gabim

[link widoczny dla zalogowanych]

[url=http://pl.youtube.com/watch?v=hqIeA1qQzCw]
Sneak peek 2[/url]

Elruth

w dzisiejszym odcinku amerykanie dowiedzą się, że Edie przyniosła do domu jakiś świerzb lub mendy

będzie ubaw

zarazi pół Wisteria Lane

przesadzam, to w sumie nie Moda na sukces, że każdy z każdym, ale oznacza to, że zdradziła z kimś Carlosa

rice

odcinek był świetny sytuacje Susan i nową para homoseksualistów byłe poprostu super śmieszne, co do Edie to złapała wszy, z Lynette jak zwykle smutno ale za to to co wydarzyło się u Mayfair'ów i Bree było genialne Wink

Elruth

Mi się odcinek podobał, trzymał w napięciu głównie jeśli chodzi o Bree i Dylan. Poza tym Susan jak to Susan

chce dobrze, ale wychodzi odwrotnie a do tego śmiesznie Razz

a do tego ten wszawy łańcuszek

Edie się domyśliła, co zaostrzyło mi tylko smaczek Razz

Sharpay

Mi sie tez podobal. Juz mialam nadzieje ze cos niecos sie wiecej dowiemy o tajemnicy Mayfairow a tu lipa. : (
Natomiast bardzo denerwowala mnie Susan,tym razem jej pomysly nie smieszyly mnie a wkurzaly,nie wiem czemu.
'Brandy The Cheerleader' mnie ubawilo. Laughing

I to na tyle. Aha,jeszcze co do Andrew bylam zniesmaczona,znowu probuje pograzyc Bree zeby dostac jakis glupi skuter. Confused

ana482

fajny odcinek byl najlepsze byly scenki jak orson wyglapial i jezdzil na skuterze

jak male dziecko a nie podobala mi sie susan jak biegaly to nowych sasiadow albo ciasteczka chciala przekupic ich i ze psa ich zamknala u siebie w garazu to bylo nie madre z jej strony Confused

lexy

ogladalem. wedlug mnie najlepszy z dotychczasowej serii.

iza2307

Odcinek świetny! Już nie moę się doczekać kolejnego.
Kto znajdzie tą kartę... oby Dylan... ale znając życie tak się nie stanie, bo napięcie musi być dawkowane Smile

Ciekawe co zrobi Brie...
A Orson był zabójczy jeżdżąc na skuterze, hehehe