Gabrielle Solis/Lang - dyskusja o postaci

Rockwell

Chcieć to ona je chce i wszyscy to widzieliśmy .W sumie Gabi jest przyzwyczajona do tego ,że co chce... to ma..

Slinky

Gdyby miała dziecko, myślę, że przestałaby być taka samolubna

Lady Van De Kamp

napewno przestałaby byc samolubna, zreszta widzieliśmy jak sie zmienila pod wplywem Lily. jestem ciekawa jak sobie da rade ze swoim własnym maleńtwem. Oczywiście o ile uda jej się utrzymac przy sobie Xiao-mei.

Zośka

o to bym sie nie martwila. nie wiem skąd ta kobieta ma takie pomysly. Wink

Rockwell

Pomysły ma rzeczywiście kapitalne i skuteczne , mam nadzieje ,ze jej nie zawiodą.
Swoją drogą , Xiao-mei troche się rozbrykała , rzucając coś w swoim języku do Gabrielle

Jednak ta szybko rzuciła jej dobra riposte

asiunia86 :*

ta Xiao-mei coraz bardziej mnie wkurza Mad

na początku taka cnotliwa była, a teraz to się uczepiłą Carlosa, jak Gabi go wywaliłą to ona zaraz chciała odejść razem z nim

ale Gabi sobie z nią poradzi Cool

Rockwell

No na poczatku wszystko pięknie , pracowita i uczynna , milutka dla Gabrielle , a tu zaczeła pokazywać pazury.Jednak Gabi jeszzce sobie ja wychowa

Lillian

Mam nadzieje , że Gabby pokaże Xiao-Mei na co ją stać . I "umili" jej życie Twisted Evil

Zośka

gabi sama jej powiedziala ze bogaci panowie lubią doświadczone kobiety i zbiera dziewczyna doświadczenie, a carlos jak jakmu gabi w tym szpitalu powiedziala ze ta chinka jest dziewicą ostro go to zrajcowało :>

Nina

Może ze mnie okropne babsko, ale szczerze mnie cieszyło jak Gabi zgasiła Xiao mówiąc żeby się zachowywała, jęsli nie chce przezyć 9 najgorszych miesięcy swojego życia.

Zośka

Mozna sie bylo tego spodziewać, podobnie potraktowala zakonnicę Cool

a xiao sie wycfanila moze od swojej pani, ale uczen nie przesignie mistrza tak mi sie wydaje :>

Rockwell

Akcja z przywróceniem zakonnicy do nalezytego jej miejsca była przednia

Siostrzyczka wydaje mi sie , że swoja subtelnośćia i rzekoma chęcia niesienia pomocy , chciała ciagnąć kase od Carlosa na rózne datki i może sama coś by skubnęła, Gabrielle zachowała jednka trzeźwy umysł. Genialna była ta sytuacja w kościele. A co do Xiao-Mei , to chyba juz jednak nie fiknie , chyba ,że chce usłyszeć coś jeszcze Twisted Evil

Gabrielle

Na scenie z zakonnica poprostu leżałam:P Między innymi za to najbardziej lubie Gabi

Sceny z nią sa moim zdaniem najciekawsze

Zośka

Nina

no, tylko u Susan, to prawie zawsze jest komedia pomyłek i albo trafi w nią bo nic nie zrobiła ( jak wtedy gdy matka Johna myślała, że to ona ma z nim romans

) albo trafi w nią bo coś zrobiła i niepotrzebnie lub za późno się przyznała (np do podpalenia domu Edie). Z Gabi to zazwyczaj sytuacja wynika z zamierzenia... np z zakonnicą to było tak, że ona poszła do kosciola z zamiarem zrobienia z dziwką porządku, a ze doszło do bójki, to tylko kolej rzeczy