Nasz stosunek do homoseksualistów

lexy

elruth, ile masz lat?

Elruth

21, a co?? ale matce powiedziałem w wieku prawie 18 lat. ale ten czas szybko leci

PAWEŁ

Elruth jeżeli można wiedzieć jak na Twoją orientację zareagowali rodzice ? Żyjesz dalej z nimi w zgodzie i często się z nimi widujesz ?

Elruth

PAWEŁ

Dzięki za odpowiedź. Życzę Ci w takim razie szybkiego usamodzielnienia się, żebyś dożył dnia kiedy homoseksualiści będą mogli publicznie powiedzieć o swojej orientacji i większość społeczeństwa potraktuje to jako normalność oraz dożycia starości z Twoim obecnym partnerem Wink

hehe.

Sharpay

Skoro tak sie lubisz rozpisywac to napisz o tym jak sie poznaliscie itd bo ja uwielbiam czytac takie historie <3

lexy

szczerze mowiac to ja tez lubie xd

Elruth

jasne, ale napisze o tym za tydzień

przynajmniej będziecie na coś czekać hehehe

Sharpay

no okeeej,ale masz napisac! :d

Elruth

Zgodnie z obietnicą piszę jak się poznaliśmy Smile

Żadnej rewelacji jeśli chodzi o poznawanie się nie będzie. Byłem w tedy za granicą i miałem problemy finansowe, straciłem mieszkanie i kończyła mi się kasa, a do samolotu miałem jeszcze tydzień. Żeby zabić czas chodziłem do Internet Cafe (oszczędzając na jedzeniu Razz

) i w pewnym momencie napisał do mnie pewien chłopak, któremu szalenie podobały się moje oczy Smile

Na początku traktowałem go jako zwykłą przelotną znajomość - dla zabicia czasu i poklikania na gg, ale jak by nie było pomógł mi przejść przez tego doła i jakiś sentyment pozostał, poza tym obiecałem, że nie zerwę kontaktu jak wrócę do kraju, no i słowa dotrzymałem Smile

Rozmawialiśmy coraz częściej (nie widząc się na oczy), pisaliśmy do siebie smsy, specjalnie dla tych pogaduszek założyłem internet (w pizdostradzie - widzicie, jaki byłem zdesperowany??), aż on wyjechał na szkolenia i nie widziałem go na Skype, wtedy poczółem, że zaczyna mi na nim zależeć i wpisał się już w mój grafik dnia Smile

Dzwoniliśmy do siebie codziennie, mmsy poszły w ruch, a ja byłem na skraju bankructwa - tym razem przez operatora sieciowego Razz

Byłem zauroczony chłopakiem, którego nie widziałem na oczy (spójrzmy prawdzie w oczy - Skype to jednak nie na żywo...) postanowiliśmy się spotkać, trochę się obawiałem, ale ostatecznie doszło do spotkania po dość długim czasie. Wszystko było perfekcyjne, nie próbował się do mnie dobrać, jak to spora ilość gejów niestety ma w zwyczaju, rozmawaliśmy itp, było cudownie i jak się z nim rozstawałem nadal miałem motyle w brzuchu, co trwało około 2 miesięcy... Formalnie nie jesteśmy w związku, narazie próbujemy co i jak będzie, nie spieszymy się itp, ale jest cudownie Smile

Jeszcze nigdy nie chodziłem w tak dobrym humorze przez tak długi okres czasu. nie dość, że z charakteru jest super, to fizycznie nie poprwiłbym w nim nic Smile

Wpadłem po uszy, czuję się śwetnie w jego towarzystwie no i znalazłem faceta, a nie kobietę uwięzioną w męskim ciele Smile

Nom... to chyba na tyle Smile

Mam nadzieję, ze opłacało się czekać Smile

Granmor

Huhu, brzmi very romantic. Bez obrazy ale jak film typu "for women" Wink

. Życzę Wam wszystkiego dobrego Wink

.

Elruth

Może i tak to wygląda, ale jak by nie było jestem szczęśliwy, a to najważniejsze.

Amen

Sharpay

ojeju,strasznie romantyczne ;d no coz zazdroszcze Ci i dziekuje ze pamietales zeby o tym napisac!

Elruth

Why do all good things come to the end... come to the... Why do all good things come to the end Sad

Teraz może byc jzu tylko lepiej Sad

Sharpay

uuuu... no nie mow ze zerwaliscie ze soba?! : ( Yar good