Szkoła, czyli miejsce codziennych męczarni dla dzieci :D

Rockwell

Co do Wf-istów to sa oni bardziej konkretni i maja inne podejscie w prowadzeniu lekcji i mam wrażenie ,że lepsze niż Wf-istki. Zawsze w gimnazjum jak mielismy Wf z dziewczynami ( tzn. były obok na sali) to sie troche śmialiśmy ,że ich ćwiczenia przypominaja szkołe rodzenia

Za to w tym roku? Dziewczyny mają z panem i maja ostre ćwiczenia i gimnastyczne i siłowe i ciągle biegają ( teraz narzekaja ale wyjdzie im to na dobre) Dziś biegalismy cała godzine na dworzu , pogoda dopisywała więc było pozytywnie

Nina

hehe, faktycznie wf trochę przypomina szkołę rodzenia, przynajmniej krzyki są podobne

Zośka

U nas na w-fie to nie my sie darłysmy tylko wuefista, okropnie nas nie lubił. zawsze powtarzal okres kotry trwa wiecej niz 30 dni to patologia Cool

Q.m.c.

A ja mam dzisiaj zakwasy Rolling Eyes

Od biegania,3 kółka ,marsz,2kółka,marsz,i tak dalej .... Twisted Evil

mati

u nas na w-fie jest tak ... kto chce grać w siatkówke kto w piłkę nożną kto w tenisa a kto nic nie chce to niech siedzi na ławce proste ... ja wybieram to ostatnie Smile

czasami

Q.m.c.

Ale fajnie...u nas tak nie ma...niestety jest pot i zakwasy Twisted Evil

Ale coraz mniej mi to przeszkadza.

Rockwell

U nas na całe szczescia tak nie ma

Jest pełna organizacja i wszystko dopracowane , lekcja zaplanowana , dzis akurat ćwiczenia siłowe były i było bardzo fajnie , mimo ,że czasami było ciężko!

PAWEŁ

U mnie niestety tak nie ma

nie ma chwili wytchnienia ... ciągle coś robimy, na początku spora rozgrzewka (w tym roku facet wymyslił nowe cwiczenia, z których jest niezła polewka bo w niektórych z nich z daleka mozna pomyslec ze chłopacy, którzy są w parze są gejami

), pozniej dzielimy się na 4 grupy, dwie grają w coś, zazwyczaj w piłkę nożną, albo kosza (żadko jest mooja ukoffana siattkówka Sad

).
W tym samym czasie reszta biega dwa kółka tzw. terenowe, później 20 pompek, brzuszków i tricepsów (to jest zawsze), jak to skonczymy to jeszcze pare cwiczen rozciągających, następnie zmiana, dwie już zmęczone grupy grają a ta co grała robi to samo co ta która przed chwilą nie grała ...
Czasami mamy na siłowni to robimy praktycznie co chcemy, rowerki, rózny inny sprzęt

i ping-pong.

Rockwell

Nasz Wfista czasami wprowadza takie ćwiczenia ,ze czujemy sie jak dzieci z podstawówki , nie dawno mieliśmy nawet wyścigi rzędów Twisted Evil

?! Przez całem gimnazjum i późno podstawówka tego nie miałem

I z kolei gramy dużo w siatkówke z czego równiez bardzo sie ciesze! Ale mało w piłke nozna , próbujemy sie buntować jednak na marne Wink

Mandally

Ja dopiero doszłam do mojej szkoły, więć nie wiem, jak to bedzie. Ale mamy kobietę od WF, i zajęcia dwa razy w tygodniu po dwie godziny. Dzisiej na przykład, graliśmy godzinę w palanta, a wczoraj sporo biegaliśmy i robilismy róże kretyńskie ćwiczenia Smile

kitty

a ja mam w-f z wicedyrektor, więc spokojnie przepada nam tak średnio raz na 2tygodnie (jak są matury - maj - to wogole nie ma), a specjalnie mamy tak ustawiony w-f że jak mamy 2 lekcje pod rząd to sa to ostatnie lekcje więc idziemy do domku, a na razie to wogole jest na chorobowym i w czasie w-f siedzimy sobie na trybunach. Narazie Wink

Nina

U mnie wf to raczej narazie śmiech na sali. Dopiero poznajemy się z facetem, ale poprzednia babka uprzedziła go co do naszych możliwości. Ostatnio grałyśmy w berka czarodzieja

Pisku było przy tym że szok

mati

słuchajcie u was nie ma tak jak jest u mnie w szkole ... w związku z wprowadzeniem 4 godziny w-f ... no mamy tą czwartą ale po lekcjach ... jak dodatkowy ale obowiązkowy bo za dużo bachorstwa jest i nie mieścimy się ... nikt nie chodzi na ten w-f i mamy tylko 3 w tygodniu ...

ale powiedzcie szczerze czy lubicie w-f czy nie ???ja nie zabardzo ale w takiej formie jak u mnie w szkole to mi odpowiada ...

Q.m.c.

w-f nie najgorsza lekcja. Zalezy co się robi ogólnie w skali 1-10 to dla moich lekcji dałabym 5-więc wmiare ok.

mati

to tak na boku ... Q.M.C jesteś moderatorką może się orientujesz uzyskałem tytuł v.i.p-a ... bardzo mi miło ale co to znaczy ... ??? wracając do tematu ? czy w szkoel na angielskiem dzielą wsza na grupy ??? mnie tek na angielskiem i na matematyce ... Sad

nie jestem z tego zadowolony bo nie jestem na lekcji z niektórymi osobami ktorych bardzo lubię ... i w ogóle jeste do bani ...