Susan Delfino - dyskusja o postaci

maxiu14

Lubię Suzan za umiejętność rozładowania emocji, ale jest mi jej też żal gdy jest jej smutno Sad

snajper

Najzabawniejsza ze wszystkich desperatek!!! hehe! Te jej wszystkie komiczne wpadki np. to juz wspomniane powyżej z krzakami i ona nago!! hehe!! Albo czasem jej zabawnośc polega na jej "głopicie" z różowym dzieciencym pleaczkiem do lasu

hehe! Ale czasami naprawde miała smótne monenty w zyciu, czyli rozterki z mężczyznami, roztania itp.! Z tych smutnyhc momentów to najbardziej zapamiętana mi scena to ta gdy ona płacze w sukni ślubnej na ulucy!! Sad

Ellen

Jej wpadki są zawsze rozbrajające. Poza tym jest bardzo miła i za to ją lubię.

Sharpay

Uwielbiam ta desperatke. Lezalam ze smiechu kiedy w 1 sezonie bylo pokazanie jak nie radzila sobie z macierzynstwem [mala Julie wypadala z karuzeli,albo Susan zapominala o niej] Wink

jednak uwazam ze zasluguje na prawdziwa milosc.. Wink

Mili

Nie przepadam za Susan, chyba dlatego, że jest taką samą ofiarą jak i ja Wink

Ale sytuacje z nią są śmieszne i to je ratuje

Moniaaaka

Dziś postanowiłam napisać coś o Susan xD
Otóż.
Gdy pierwszy raz przełączyłam na Polsat i zaczęłam ogladać "Gotowe na wszystko" (oczywiście kompletnie nie wiedziałam o co chodzi, bo ogladałam nie od początku) Susan zachowywała się jak normalna w jej wieku kobieta. Przyjrzałam się bliżej wszystkim desperatkom i po dziesięciu minutach doszłam do (pochopnego wniosku, bo czego spodziewać się po 10 min.), że Susan jest najnormalniejsza. Gabi oczywiscie rozkapryszona, Bree przesadnie pedantyczna perfekcjonistka i ciągle zabiegana Lynette.
Już przy następnym odcinku stwierdziłam, że z Susan jest okropną niezdarą i jednak nie jest taką zwykłą postacią, która ma za zadanie pokazać telewidzom życie i problemy zwykłej kobiety w jej wieku.
Mimo wszystko chciałam to powiedziec, bo nadal uważam, że ta postać ma w sobie coś takiego "typowego". Przynajmniej mi się tak wydaje. Mimo tych jej dziwnych "wypadków" posiada cechy, które u kobiet aż się roją. Pasowałoby kogoś podać za przykład. Ze zwykłych filmów o zwykłych, sympatycznych kobietach: Bridget Jones czy też ta polska, której imienia zapomniałam, ale grała ją Danuta Stenka i nasza słynna sympatyczna prawniczka Magda M. Nie mówię, że są one identyczne jak Susan, ale posiadają wiele cech wspólnych i podobnych, szczególnie jeśli chodzi o reakcje na różne sprawy, przypadki.

Lubię Susan, choć nie uważam ją za najciekawszą postać tego serialu. Oczywiście nie wyobrażam sobie serialu bez niej. Cała ekipa DH stworzyła miedzy sobą taką więź, której nie powinno się rozwiazywać, gdyż serial straciłby swój urok.

tery86

M@teusz

Susan to moja ulubiona desperatka Smile

DH bez niej to nie byłoby to samo. Jest bardzo niezdarna, ale przy tym tak śmieszna że nie można jej nie lubić Smile

Wzbudza we mnie największa sympatię Smile

RaQuel

Susan jest moją ulubioną desperatką, jest zabawna i bardzo sympatyczna, ale czasem jest mi jej żal...

Gabrielle_Solis

Susie nie jest normalna Razz

Bardzo ją lubię i myślę, że to z nią mogłabym się zaprzyjaźnić, ale nie zdradzę Gaby dla niej Razz

Hehe, pomimo całej sympatii i ciepłych uczuć dla nich obu to wolę Gabrielle. Jednak myślę, że Susan ze swoim bagażem doświadczeń itd, zachowała swoją żywiołowość i radość życia. Jest fantastyczna. Smile

dh_92

Soji Rika

Susan jest chyba najbardziej zwariowaną z deperatek. Nie ma żadnego mocnego nałogu (chyba, że Mike). Susan popełnia sporo wtop, ale to nie znaczy, że brak jej uroku.
Na pocztąku myślałam, że to raczej Gabi nie ma zahamowań, ale Susan też nie ma.
Dla mnie DH ma cztery główne bohaterki : Gabrielle, Susan, Bree i Lynette.

dh_92

Soji Rika

Może źle sie wyraziłam, a Bree wpadła w nałóg. Nawet jeśli już z niego wyszła.
Susan najczęściej wywołuje uśmiech na mojej twarzy. A raczej to co robi i co jej z tego wychodzi.

mind

Susan? taaaak, jej nieporadnośc i potykanie się o krawężniki jest boska Smile

Troche zaczyna mnie irytować jej "rozlazłość" pomiędzy facetami, ale cóóż, taka już jest susan:)