Największe zmiany w DH (sezony 1 - 7: możliwe spoilery!)

Granmor

Ja za to słyszałem, nie wiem gdzie. xD

EDIT: [link widoczny dla zalogowanych]

zac

zac

Wiem, doszedłem do tego o drugiej w nocy. Jak w końcu domyśliłem się co ja popisałem, to ze spokojnym sumieniem (rozwiązanej zagadki) przewróciłem się na prawy bok i dopiero zasnąłem. Sorka, zła interpretacja z mojej strony.

Sahem

Celia może być pulchniejsza dlatego, że taka jest Juanita. W końcu ta druga jeżeli jadła brukselkę polaną topionym serem to jej młodsza siostra jadła to samo. W podobnych ilościach. Mielibyśmy tu wyraźny wpływ środowiska i otoczenia na fenotyp... tfu! wygląd danego osobnika (w tym przypadku małej dziewczynki).
No i zauważyć trzeba, że Carlos też do chudzielców nie należy.

Granmor

Carlos jest dużym mężczyzną, tzw "szerokiej kości". Nie jest gruby. Gruby jest Cherry, gruby jest............ ej, w DH nie ma grubych postaci. o.O O, Maxine jest gruba.

Wracając do tematu. Mnie najbardziej brakuje scen żywcem wziętych z SATC. Przykład? Bree zapraszająca na śniadanie, by na nim zaprosić na kolację, gdzie ogłosi zaręczyny. Poker niby w tym sezonie był obecny. Ale cholernie bez jego klimatu.

Sahem

Nie chodzi mi o to, że Carlos jest gruby. Chodziło mi o to, że jest postawnym mężczyzną, nie chudzielcem.
Celia może być postawną kobietą, chociaż bardziej skłaniałbym się ku teorii z wpływem wspólnego życia na wagę drugiej córki Solisów.

Granmor

No tak, to się oczywiście zgadzam. xD Myślę że jeszcze sporą zmianą jest to że związek emocjonalny/ przyjaźń jest o wiele gorzej pokazana w sezonie 7. Kiedyś były te wszystkie interwencje, spotkania na ganku Gaby... a teraz? Jedyne co kojarze to poker z Beth i spotkanie przy łóżku Susan gdy ta mówi żeby zaopiekowali się jej rodziną "jakby co".

Sahem

A pamiętasz jak Bree chwaliła się na ganku Gaby orgazmami? xP Chyba jednak wolałbym, żeby nie było tego spotkania...

newyorker00

otóż to, faktycznie znikły sceny z pokera, które były takim subtelnym podsumowaniem wszystkich plotek i ploteczek z WL, nie wiem dlaczego tak zrobili, jeszcze trochę i będą tak samo jak w M jak Miłośc dodawac bohaterów bez końca żeby się fabuła trzymała. Moim zdaniem najlepiej zrobili scenarzysci Seksu w wielkim mieście, zakończyli serial po 6 sezonach poniewaz wiedzieli, że konczy im się fabuła (później tylko filmy zrobili pierwszy był ok, ale drugi kompletna naciągana porażka)

Granmor

No i pomijając filmy, SATC przez 6 sezonów było spójne, dobre. Nie mówiło się że "A, to 6 sezon, mają prawo dawać nam g..no w papierku.". Chociaż ja nie lubię uwaga, sezonu pierwszego. xD

Spłycili bardzo życie na WL, nie czuć już tej atmosfery idealnego miasteczka z ludźmi w piwnicach.

Sahem

newyorker00

kolejną moim zdaniem głupią zmianą w serialu było stworzenie postaci Rene, ona w ogóle nie pasuje do tego serialu i do tej ulicy. Edie to było co innego ona była tu pośrednikiem a jej docinki i nieustanna walka z Susan były bardzo zabawne i wpasowane w fabułę, Edie była ostatnią kartą z wieży, bez której wszystko się posypało a raczej sypie. Rene jeszcze nigdy moim zdaniem nie zrobiła niczego śmiesznego, jest tak bardzo sztuczna, przywlokła to z innych pustych seriali typu "Brzydula Betty", tam może i była śmieszna ale tu na tle tego serialu i jego historii wypada żałośnie, i jeszcze ten kolejny wymyślony przez twórców sztuczny wątek mający na celu podtrzymac serial, w którym mowa o tym jak to Rene kiedyś, kiedyś miała romans z Tomem.
Ja bym ją jak najprędzej usuną, np żeby rozjechała ją Karen Mcclauskey jak będzie jechała do apteki, Evil or Very Mad

Arno

Sahem

Arno - Renee i Edie nie da się nie porównywać. To tak, jakbym nie porównywał w 4 sezonie Katherine i Bree na samym wstępie. Ale z Kath zrobili świetną postać, mimo tego, że przypominała Bree pod wieloma względami. Renee JEST podobna do Edie tak samo, jak Katherine na samym początku była podobna do Bree. W kreacji Renee wyraźnie widać, że starają się nią zastąpić Edie. Nie wychodzi.

newyorker00

Dziękuje za pochwałę Arno,
PS: widzicie jak szybko i łatwo można wymyślic śmieszną a zarazem romantyczną scenkę wyjeżdżającej z podjazdu Karen jadącej do apteki po maśc na hemoroidy, rozjeżdżającej przy tym Rene